Zamiast co miesiąc, emerytury będą co kwartał. Rząd szykuje zmiany, ale nie dla wszystkich

3 godzin temu

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznych szykuje rewolucyjne zmiany w wypłacaniu najniższych emerytur. Zamiast comiesięcznych przelewów seniorzy z groszowymi świadczeniami będą otrzymywać pieniądze raz na trzy miesiące. Powód? Obsługa takiej emerytury kosztuje często więcej niż samo świadczenie.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Problem, który kosztuje miliony złotych

W Polsce funkcjonuje absurdalny system, w którym ZUS co miesiąc przelewa emerytury wynoszące dosłownie grosze. Jak podaje Bankier.pl, na koniec grudnia 2024 roku dwie osoby otrzymywały świadczenie w wysokości zaledwie 2 groszy miesięcznie. Jedna z nich to kobieta, która przepracowała jeden dzień, druga to mężczyzn z miesięcznym stażem pracy.

Problem narasta w zawrotnym tempie. Według danych ZUS przedstawionych w Sejmie, w grudniu 2024 roku emerytury poniżej minimalnego progu pobierało już 433,1 tysięcy osób. To dramatyczny wzrost w porównaniu do 2011 roku, kiedy takich emerytów było zaledwie 23,9 tysięcy.

Średnia wysokość tak zwanych emerytur groszowych wynosi około 1200 złotych miesięcznie, ale na dolnym końcu skali znajdują się świadczenia warte dosłownie grosze. Około 77% tych emerytur pobierają kobiety, a 23% mężczyźni.

Obsługa droższa niż świadczenie

Głównym powodem planowanych zmian są koszty administracyjne, które wielokrotnie przewyższają wartość wypłacanych świadczeń. Jak informuje dyrektor Departamentu Świadczeń Emerytalno-Rentowych w ZUS Bartosz Gaca, średni koszt obsługi sprawy o świadczenie emerytalno-rentowe w 2024 roku wyniósł około 188 złotych.

Średni koszt wypłaty jednego świadczenia emerytalno-rentowego wynosi 2,71 złotych, ale w przypadku przekazu pocztowego aż 10,27 złotych. To oznacza, iż wypłata emerytury w wysokości 2 groszy generuje koszty ponad 500 razy wyższe od wartości świadczenia.

Sebastian Koćwin, wiceprzewodniczący OPZZ, podczas obrad zespołu ds. ubezpieczeń społecznych podkreślał: „Obsługa takiej wypłaty jest więc znacznie droższa niż samo świadczenie. Naraża to na duże straty Fundusz Ubezpieczeń Społecznych”.

Wypłaty kwartalne zamiast miesięcznych

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznych przygotowuje rozwiązanie, które ma zracjonalizować system wypłat. Jak podaje „Rzeczpospolita”, najniższe emerytury mają być wypłacane nie co miesiąc, ale co kwartał.

Portal Infor.pl informuje o konkretnych propozycjach. Najłagodniejszy wariant zakłada, iż tylko emerytury groszowe stanowiące co najmniej 30% najniższej emerytury (obecnie około 535 złotych) wypłacane byłyby co miesiąc, a niższe raz na kwartał.

Partnerzy społeczni w Radzie Dialogu Społecznego są zgodni, iż należy określić próg, przy jakiej wysokości emerytury mają być przelewane co miesiąc, a przy jakiej raz na kwartał lub rzadziej.

Skąd się biorą groszowe emerytury?

Źródło problemu leży w reformie systemu emerytalnego. W starym systemie warunkiem otrzymywania emerytury było nie tylko osiągnięcie odpowiedniego wieku, ale także wypracowanie stażu wynoszącego co najmniej 15-20 lat. Brak spełnienia któregokolwiek kryterium oznaczał, iż świadczenie w ogóle nie było wypłacane.

Obecnie wystarczy osiągnąć wiek emerytalny (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn) i dokonać choćby jednej wpłaty składek. ZUS dzieli kwotę zgromadzoną na koncie przez liczbę miesięcy prognozowanego dalszego trwania życia, co w przypadku minimalnych składek daje groszowe emerytury.

Jak wyjaśnia Sebastian Kamiński z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, przyczyny powstawania emerytur groszowych mają niejednorodny charakter i często związane są z okresem transformacji systemowej, gdy ludzie „imali się jakiegokolwiek zajęcia, również na czarno, po to, żeby zarobić na życie”.

Co to oznacza dla ciebie?

Jeśli masz groszową emeryturę: Zachowasz status emeryta i wszystkie związane z tym prawa, w tym dostęp do bezpłatnej opieki zdrowotnej. Zmieni się tylko sposób wypłaty – zamiast małych kwot co miesiąc, otrzymasz większą sumę co kwartał.

Jeśli planujesz emeryturę: Pamiętaj, iż każdy miesiąc składek ma znaczenie. Dr Oskar Sobolewski z HRK Payroll Consulting zaleca wypracowanie co najmniej 10-15 lat stażu, aby emerytury wynosiła kilkaset złotych miesięcznie.

Jeśli masz krótki staż: Rozważ dobrowolne ubezpieczenie emerytalne lub pracę po osiągnięciu wieku emerytalnego. Każdy dodatkowy miesiąc składek zwiększa wysokość przyszłego świadczenia.

Jeśli jesteś przedsiębiorcą: Unikaj umów śmieciowych i zadbaj o regularne odprowadzanie składek. choćby minimalne wynagrodzenie przez kilka lat może zapewnić emerytury znacznie wyższą od groszowej.

Inne rozważane rozwiązania

Eksperci proponują również bardziej radykalne zmiany. Dr Oskar Sobolewski sugeruje wprowadzenie minimalnego stażu pracy wynoszącej 10-15 lat jako warunku otrzymywania comiesięcznej emerytury. Osoby, które nie wypracują odpowiedniego stażu, otrzymywałyby zgromadzone środki w ramach corocznej lub jednorazowej wypłaty.

Inna propozycja dotyczy tzw. „odprawy emerytalnej” – jednorazowej wypłaty całej kwoty zgromadzonej na koncie emerytalnym w momencie osiągnięcia wieku emerytalnego.

Rozważana jest też liberalizacja przepisów dotyczących dobrowolnego ubezpieczenia emerytalnego, która umożliwiłaby nieregularne, ale większe wpłaty na subkonto w ZUS.

Argumenty za i przeciw zmian

Zwolennicy kwartanych wypłat podkreślają oczywiste korzyści ekonomiczne. Wiceminister rodziny Sebastian Gajewski w wywiadzie dla Money.pl przyznał, iż wypłata najniższych świadczeń przez ZUS jest bardzo kosztownym procesem, którego wartość wielokrotnie przekracza wysokość świadczeń.

Przeciwnicy zwracają uwagę, iż choćby groszowa emerytura ma znaczenie symboliczne i prawne. Daje dostęp do ubezpieczenia zdrowotnego, prawa do 13. i 14. emerytury oraz zasiłku pogrzebowego. Dr Elżbieta Ostrowska z Polskiego Związku Emerytów podkreśla, iż dotknięte problemem są przede wszystkim osoby, które pracowały w trudnym okresie transformacji.

Kiedy wejdą zmiany?

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznych ma niedługo przedstawić rządowi konkretne propozycje zmian. Na razie nie podano daty wprowadzenia nowych przepisów ani ich ostatecznego kształtu.

Jak zaznacza wiceminister Sebastian Gajewski, rząd nie planuje wprowadzić minimalnego okresu składkowego ani minimalnego poziomu odłożonej składki jako warunku nabycia prawa do emerytury w ogóle. Zmiany mają dotyczyć wyłącznie sposobu wypłacania świadczeń, nie ich wysokości czy warunków nabycia.

Prawa nabyte będą chronione

Eksperci podkreślają, iż jakiekolwiek zmiany w przepisach nie powinny naruszać praw nabytych przez osoby ubezpieczone. Propozycje dla osób już pobierających świadczenie powinny przewidywać możliwość wyboru w ramach przepisów przejściowych.

To oznacza, iż seniorzy w tej chwili otrzymujący groszowe emerytury miesięcznie prawdopodobnie będą mogli zdecydować, czy chcą przejść na system kwartalny, czy zachować dotychczasowe rozwiązanie.

Skutki dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych

Wprowadzenie kwartalnych wypłat może przynieść znaczne oszczędności dla ZUS. Portal PulsHR szacuje, iż przy obecnej liczbie około 431 tysięcy emerytów z groszowymi świadczeniami, koszty administracyjne sięgają dziesiątek milionów złotych rocznie.

Część tych środków mogłaby zostać przesunięta na zwiększenie świadczeń dla najuboższych emerytów lub poprawę jakości obsługi w ZUS.

Problem systemowy wymaga głębszej reformy

Choć zmiana częstotliwości wypłat może przynieść oszczędności, eksperci zwracają uwagę, iż nie rozwiąże ona podstawowego problemu. Dr Oskar Sobolewski podkreśla, iż wyeliminowanie emerytur groszowych wymaga zmiany dwóch kluczowych kryteriów: zgromadzonego kapitału i stażu pracy.

Bez głębszej reformy systemu emerytalnego liczba osób z groszowymi świadczeniami będzie przez cały czas rosła. Prognozy wskazują, iż w ciągu najbliższych lat może to dotyczyć choćby miliona emerytów.

Wzór z innych krajów

Warto zauważyć, iż podobne rozwiązania funkcjonują już w innych systemach. Rolnicy w Polsce od lat otrzymują niektóre świadczenia w innych odstępach czasowych niż miesięczne. Również w innych krajach europejskich małe świadczenia emerytalne wypłacane są kwartalnie lub rocznie.

System kwartalnych wypłat może okazać się pierwszym krokiem do szerszej modernizacji polskiego systemu emerytalnego, który musi radzić sobie z rosnącą liczbą emerytów i wydłużającą się długością życia.

Zmiany w wypłacaniu emerytur groszowych to sygnał, iż polski system emerytalny wymaga głębokiej reformy. Pytanie brzmi, czy politycy będą mieli odwagę przeprowadzić zmiany, które będą niepopularne, ale konieczne dla długoterminowej stabilności systemu.

Idź do oryginalnego materiału