Sejm zajmuje się projektem ustawy, która ma przedłużyć zamrożenie cen prądu do końca 2025 roku i wprowadzić bon ciepłowniczy dla mniej zamożnych rodzin. Rząd zapewnia, iż rozwiązanie ustabilizuje rachunki za energię i złagodzi koszty ogrzewania.

Fot. Warszawa w Pigułce
Zamrożenie cen prądu i bon ciepłowniczy 2025. Projekt ustawy w Sejmie
Rząd przygotował projekt, który ma ochronić Polaków przed gwałtownymi podwyżkami cen energii. 9 września 2025 roku w Sejmie posłowie zajmują się ustawą przewidującą zamrożenie cen prądu do końca przyszłego roku oraz wprowadzenie dodatkowego wsparcia w postaci bonu ciepłowniczego.
Ceny prądu bez zmian do końca 2025 roku
Zgodnie z projektem, gospodarstwa domowe będą przez cały czas płaciły 500 zł za megawatogodzinę energii elektrycznej – stawka ta obowiązywać ma do 31 grudnia 2025 roku. Mechanizm jest kontynuacją obecnych regulacji i ma zapewnić stabilność rachunków w czasie, gdy ceny energii na rynkach europejskich pozostają niestabilne.
Rząd podkreśla, iż celem jest uspokojenie nastrojów społecznych i zapewnienie przewidywalności kosztów dla milionów rodzin.
Bon ciepłowniczy – kto może liczyć na wsparcie?
Drugim elementem ustawy jest bon ciepłowniczy, przeznaczony dla gospodarstw korzystających z ciepła sieciowego. Warunkiem uzyskania pomocy jest spełnienie kryterium dochodowego:
- 3272,69 zł w gospodarstwie jednoosobowym,
- 2454,52 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym.
Działa tu zasada „złotówka za złotówkę” – choćby jeżeli dochód nieznacznie przekracza limit, bon przez cały czas przysługuje, choć w zmniejszonej kwocie (nie mniej niż 20 zł).
Wysokość dopłat
Wysokość bonu zależy od cen ciepła i okresu rozliczeniowego:
- w drugiej połowie 2025 roku od 500 do 1750 zł,
- w 2026 roku od 1000 do 3500 zł.
Wsparcie będzie uruchamiane, jeżeli cena ciepła przekroczy 170 zł za gigadżul. Wnioski będzie można składać w urzędach gmin lub miast adekwatnych dla miejsca zamieszkania.
Nowa propozycja pojawiła się po tym, jak prezydent Karol Nawrocki zawetował tzw. ustawę wiatrakową, zawierającą m.in. przepisy o zamrożeniu cen energii. Głowa państwa podpisała jednak odrębny projekt, który w praktyce podtrzymuje mechanizm ochronny dla gospodarstw domowych.
Obecnie obowiązujące przepisy gwarantują zamrożenie cen do końca września 2025 roku. Rząd chce, by system został utrzymany także w ostatnim kwartale przyszłego roku.
Co to oznacza dla gospodarstw domowych?
Dzięki zamrożeniu cen prądu Polacy mogą liczyć na stabilne rachunki do końca 2025 roku. Dodatkowy bon ciepłowniczy ma pomóc szczególnie mniej zamożnym rodzinom, łagodząc skutki rosnących kosztów ogrzewania.