Drastyczne podwyżki już od 1 stycznia 2026. Miliony Polaków zapłacą znacznie więcej

6 godzin temu

Rozpoczęcie nowego roku oznacza bolesny cios w portfele. Składka zdrowotna wzrośnie o ponad jedną trzecią, a dodatkowe obciążenie sięgnie choćby 1400 złotych rocznie. Jest jednak grupa osób, która podwyżek nie odczuje – jej obciążenia pozostaną bez zmian.

Fot. Warszawa w Pigułce

Powrót do czasów Polskiego Ładu

Od stycznia 2026 roku minimalna składka zdrowotna dla przedsiębiorców wzrośnie z obecnych 315 złotych do 432 złotych miesięcznie. Jak informuje portal Rynekzdrowia.pl, to wzrost o 117 złotych miesięcznie, co w skali roku oznacza dodatkowe 1411 złotych obciążenia.

Głównym powodem tej sytuacji jest weto prezydenta Andrzeja Dudy, który w maju zawetował ustawę mającą na stałe obniżyć podstawę składki zdrowotnej. W efekcie ulga obowiązująca w 2025 roku – pozwalająca liczyć składkę od 75 procent minimalnego wynagrodzenia zamiast pełnej kwoty – automatycznie wygaśnie z końcem roku.

„Z powodu weta już w 2026 roku może nastąpić duży wzrost minimalnej składki zdrowotnej. Bo znów będzie ona liczona jako 9 procent od 100 procent pensji minimalnej, a nie jak w tym roku, od 75 procent minimalnej” – wyjaśnia Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy InFakt w rozmowie z portalem Rynekzdrowia.pl.

Wyższe płace oznaczają większe składki

Sytuację pogarsza planowana podwyżka płacy minimalnej z 4666 złotych brutto do 4806 złotych brutto. Ostateczna wartość ma zostać ogłoszona do 15 września, ale już teraz wiadomo, iż każda złotówka podwyżki przełoży się bezpośrednio na wyższe składki dla przedsiębiorców.

Jak informuje portal Mycompanypolska.pl, podwyżki dotkną przedsiębiorców rozliczających się według skali podatkowej, podatku liniowego i karty podatkowej. Bez względu na to, czy przedsiębiorca poniesie stratę czy osiągnie zysk, będzie zobowiązany do uiszczenia składki w określonej wysokości.

Nie tylko składka zdrowotna wzrośnie

Przedsiębiorców czeka podwójny cios. Oprócz wyższej składki zdrowotnej, wzrosną też składki ZUS. Jak podaje portal PIT.pl, zgodnie z projektem ustawy budżetowej na 2026 rok przeciętne wynagrodzenie prognozowane jest na poziomie 9420 złotych, co oznacza wzrost o 8,6 procent.

W praktyce miesięczne składki społeczne w 2026 roku wyniosą 1926,76 złotych, czyli o 152,80 złotych więcej niż obecnie. Przedsiębiorca płacący pełny ZUS wraz ze składką zdrowotną będzie musiał co miesiąc odprowadzić co najmniej 2359,30 złotych.

Co to oznacza dla Ciebie?

Jeśli prowadzisz jednoosobową działalność gospodarczą, przygotuj się na znacznie wyższe koszty. Minimalne obciążenie z tytułu składek wzrośnie o prawie 270 złotych miesięcznie. To kwota, która dla wielu małych przedsiębiorców może być decydująca o opłacalności prowadzenia działalności.

Szczególnie dotknięci będą przedsiębiorcy, którzy:

  • Rozliczają się na skali podatkowej lub podatku liniowym
  • Osiągają niskie dochody lub ponoszą straty
  • Prowadzą działalność sezonową z niestabilnymi przychodami

Jeśli pracujesz na etacie, te zmiany Cię nie dotyczą. Składka zdrowotna przez cały czas będzie wynosić 9 procent Twojego wynagrodzenia brutto i nic się w tym względzie nie zmieni.

Nowy system już przyjęty przez parlament

Paradoksalnie, równolegle z podwyżkami, Sejm przyjął nowy system naliczania składki zdrowotnej, który ma wejść w życie również w 2026 roku. Jak informuje portal Infor.pl, reforma ma kosztować budżet państwa 4,6 miliarda złotych rocznie i przynieść oszczędności około 2,5 miliona przedsiębiorców.

Nowe zasady wprowadzają dwuelementową składkę:

  • Część ryczałtową w wysokości około 342 złotych miesięcznie dla wszystkich przedsiębiorców
  • Część procentową naliczaną dopiero od wyższych dochodów

Kto straci, a kto zyska na zmianach

Na nowym systemie skorzystają przede wszystkim przedsiębiorcy rozliczający się na skali podatkowej z dochodami do około 14 tysięcy złotych miesięcznie. Ich składka zostanie ograniczona do stałej kwoty około 337 złotych.

Stracą natomiast:

  • Ryczałtowcy z wysokimi przychodami (powyżej 56 tysięcy złotych miesięcznie)
  • Przedsiębiorcy na karcie podatkowej, którzy stracą możliwość odliczenia 19 procent składki
  • Osoby na podatku liniowym, które nie będą mogły już odliczyć składki od dochodu

Jak wyjaśnia doradca podatkowy Grzegorz Gębka w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, przy przychodzie 500 tysięcy złotych miesięcznie ryczałtowiec zapłaci o ponad 15,5 tysięcy złotych więcej składki niż obecnie.

Jak się przygotować na podwyżki

Eksperci radzą przedsiębiorcom już teraz przemyśleć swoją strategię na 2026 rok. Warto rozważyć:

Zmianę formy opodatkowania – jeżeli jesteś ryczałtowcem z wysokimi przychodami, przejście na skalę podatkową może okazać się korzystniejsze.

Optymalizację kosztów działalności – dodatkowe 1400 złotych rocznie to kwota, którą trzeba zaplanować w budżecie firmy.

Analizę opłacalności prowadzenia działalności – dla najmniejszych firm dodatkowe obciążenia mogą przesądzić o rentowności biznesu.

Rozważenie zatrudnienia na umowę o pracę – paradoksalnie, w niektórych sytuacjach etat może okazać się korzystniejszy niż samozatrudnienie.

Warto też skonsultować swoją sytuację z doradcą podatkowym, który pomoże wybrać optymalną formę rozliczania się z fiskusem w nowych realiach. Planowane zmiany są na tyle znaczące, iż mogą wpłynąć na fundamentalne decyzje biznesowe wielu przedsiębiorców.

Nie ma już możliwości uniknięcia podwyżek – przepisy wejdą w życie automatycznie 1 stycznia 2026 roku. Jedyną niewiadomą pozostaje ostateczna wysokość płacy minimalnej, która zostanie ogłoszona do połowy września.

Idź do oryginalnego materiału