2 tygodni temu
Jak poinformował nas rzecznik prasowy Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, przeciw uwzględnieniu petycji w sprawie formalnego uznania Województwa Wielkopolskiego za region przyjazny osobom LGBT zagłosowali wszyscy obecni radni Sejmiku – nikt nie wstrzymał się od głosu.
Przeciw formalnemu zakwalifikowaniu Województwa Wielkopolskiego jako regionu przyjaznego osobom LGBT zagłosowali wszyscy obecni radni. Czy to oznacza, iż PiS, Lewica i KO zawarli sojusz?
W uzasadnieniu uchwały możemy przeczytać, iż “Sejmik Województwa Wielkopolskiego niezmiennie kieruje się zasadą równego traktowania wszystkich mieszkańców regionu, zgodnie z powszechnie obowiązującymi aktami prawa, a przede wszystkim zapisami art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który stwierdza, iż wszyscy są wobec prawa równi i mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.”
Radni w uchwale zwracają również uwagę na to, iż Wielkopolska jest już regionem, który może poszczycić się otwartością, tolerancją i brakiem dyskryminacji wobec wszystkich mieszkańców. Sejmik zaznacza, iż równość wobec prawa i podejścia jest taka sama dla wszystkich obywatela, co ma odzwierciedlenie już teraz “bez potrzeby przyjmowania dedykowanych, jednostronnych deklaracji o charakterze symbolicznym.”
“Podjęcie uchwały formalnie wyróżniającej grupę obywateli może budzić wątpliwości natury konstytucyjnej w świetle zasady równości wyrażonej w art. 32 Konstytucji RP. Uznanie regionu za „przyjazny osobom LGBT” mogłoby być interpretowane jako próba wyodrębnienia grupy uprzywilejowanej lub zbędne powielanie powszechnie obowiązujących przepisów antydyskryminacyjnych. System prawny Rzeczypospolitej Polskiej zapewnia ochronę każdej osobie, a działanie Sejmiku powinno koncentrować się na powszechnym stosowaniu prawa, a nie na tworzeniu deklaracji odnoszących się do wybranej kategorii obywateli. Postulat zawarty w petycji, dotyczący formalnego uznania, sprowadza się do deklaracji ideologicznej, która nie mieści się w katalogu zadań przewidzianych przepisami prawa powszechnie obowiązującego stanowiących materię uchwał Sejmiku.”
Sytuacja nie jest więc zaskakującą koalicją zawartą przez polityków PiS-u, Lewicy czy Koalicji Obywatelskiej przeciw petycji ani braku tolerancji w regionie, a przejawem jednogłośnego poszanowania Konstytucji i niewywyższania jednej grupy obywateli nad innych.
