„Powinniśmy się zbroić”. Lubelscy politycy o groźbie konfliktu z Rosją

Zdjęcie: „Powinniśmy się zbroić”. Lubelscy politycy o groźbie konfliktu z Rosją

– Bezpieczeństwo Polski i jej sojuszników w Europie powinno być priorytetem wszystkich ugrupowań politycznych – mówili w studiu Radia Lublin, goście programu „Panorama tygodnia”, komentując wczorajsze (25.07) wypowiedzi premiera.

Premier Donald Tusk przekazał w piątek, iż dowódca wojsk NATO w Europie '”generał Alexus Grynkewich potwierdził ekspertyzy amerykańskie, iż Rosja będzie gotowa do konfrontacji z Europą już w 2027 roku. Nie ma powodu, żebyśmy siebie nawzajem straszyli, ale musimy być naprawdę czujni i skoncentrowani” – podkreślił premier.

– Te informacje są bardzo niepokojące. Powinniśmy się zbroić i mówimy o tym od dawna – przypomniał poseł Platformy Obywatelskiej, Michał Krawczyk. – 180 mld zł zostało w tym roku przeznaczonych w budżecie państwa na zbrojenia. To rekordowa kwota. Budujemy Tarczę Wschód. Wzmacniamy pozycję Polski na arenie międzynarodowej. Między innymi dlatego Radosław Sikorski został wicepremierem. Przygotowując się do konfliktu zbrojnego, wszyscy mamy ogromną nadzieję, iż taki konflikt w Europie z udziałem Polski nigdy nie będzie miał miejsca.

– To są niepokojące informacje ekspertów, choć my nie dopuszczamy myśli, iż mogą stać się faktem – mówił poseł Prawa i Sprawiedliwości, Dariusz Stefaniuk. Przypomniał, iż eksperci mówią, iż zarówno Polska, jak i sojusznicy wciąż robią za mało w kwestii obronności. – W ostatnim roku na Ukrainie potrafili zbudować 2,5 miliona dronów, które dzisiaj zmieniają pole walki. A my jeszcze nie rozpoczęliśmy budowy fabryk, żeby te drony produkować. Jesteśmy zgodni, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo. Potrzebna jest dużo większa armia. Chciałbym też kontynuacji obrony cywilnej.

– W ramach naszej prezydencji w Unii Europejskiej udało nam się przekonać sojuszników, by Europa wydawała 5% PKB na zbrojenia. Utworzono po raz pierwszy fundusz europejski wzmacniający działania obronne w poszczególnych państwach – przypomniał poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Henryk Smolarz. – Ale to także podejście krajowe. jeżeli chodzi o instytucje, oznacza to między innymi wybór firm strategicznych, które mogłyby być przydatne w czasie wojny. Taka instytucja jak Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa ma porozumienie zarówno z Ministerstwem Obrony Narodowej, jak i dowództwem Wojsk Obrony Terytorialnej.

Wczoraj na swym pierwszym posiedzeniu nowa Rada Ministrów przyjęła Strategię Bezpieczeństwa Narodowego.

LeW / opr. AKos

Fot. RL