Prezydent Andrzej Duda zwołał w środę posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, które poświęcone było dwóm kluczowym tematom: nadchodzącemu szczytowi NATO w Hadze oraz bezpieczeństwu energetycznemu Polski. W obradach po raz pierwszy uczestniczył prezydent elekt Karol Nawrocki.
– Szczyt NATO odbywa się w kluczowym momencie – podkreślił Duda. Wskazał na eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie i trwającą rosyjską agresję na Ukrainę. Zapowiedział, iż podczas spotkania w Hadze Polska będzie zabiegać o dalsze zacieśnianie więzi transatlantyckich oraz poparcie dla członkostwa Ukrainy w NATO.
– Naszym geostrategicznym celem jest, by jak najwięcej państw między nami a Rosją było częścią wspólnoty Zachodu – mówił prezydent. – W przyszłości chciałbym, by tak było również z Białorusią – dodał.
Prezydent Duda zaznaczył, iż ważnym punktem obrad będzie też kwestia wydatków obronnych oraz obecności wojsk USA w Europie. – Nie ma żadnych sygnałów, iż Amerykanie chcą się wycofać z Polski. Wręcz przeciwnie – mówił, powołując się na rozmowy z prezydentem Donaldem Trumpem.
Drugim tematem narady było bezpieczeństwo energetyczne. Prezydent zapowiedział omówienie stanu prac nad pierwszą polską elektrownią jądrową i odniósł się do kwietniowej awarii energetycznej w Hiszpanii, Portugalii i części Francji. – Musimy spojrzeć na nasz system i jego odporność – zaznaczył.
Na zakończenie Duda wyraził nadzieję, iż przyszły prezydent będzie kontynuował tradycję wspólnych debat w ramach RBN. – Za sześć tygodni kończę swoją kadencję. Karol Nawrocki przejmie odpowiedzialność jako pierwszy obywatel RP – powiedział.
Szef BBN gen. Dariusz Łukowski podkreślił, iż priorytetami Polski na szczycie NATO będą potwierdzenie spójności Sojuszu oraz uznanie Rosji za długofalowe zagrożenie.
Na podst. Polsat News