Szymon Hołownia być może popełnił największy błąd w swojej politycznej karierze. Tak właśnie trzeba ocenić jego nocną schadzkę z Jarosławem Kaczyńskim. Nie rozumieją jego zachowania inni koalicjanci, ale - co ważniejsze – także jego współpracownicy oraz – co już naprawdę najważniejsze – jego wyborcy.