MY PYTAMY, RATUSZ ODPOWIADA: Smog w Rzeszowie. Jaki pomysł na walkę z nim mają radni?

Gryzący dym nad kominami to w Rzeszowie i jego okolicach niestety przez cały czas codzienność. Zwłaszcza zimą (Fot. Wit Hadło)

• Herringbone blazer Chloé – SchaferandweinerShops Spain – That Chloe looks so much like my mini Philip Lim bag
• air jordan 4 military blue 2024

Smog w Rzeszowie – zwłaszcza w okresie zimowym – to znany nam wszystkim problem. Postanowiliśmy zapytać rzeszowskich radnych, jaki mają pomysł na walkę z nim i co robią, aby w stolicy Podkarpacia oddychało się lepiej?

Witold Walawender (Rozwój Rzeszowa):

Na sesji mówiłem o konieczności utworzenia własnego programu miasta Rzeszów, który sfinansowałby mieszkańcom w większej części zakup nowoczesnych pieców. W ramach Rzeszowskiego Obszaru Funkcjonalnego wspólnie z gminami, które tworzą to stowarzyszenie trzeba utworzyć program wsparcia mieszkańców. To głównie z domów z ościennych gmin dociera do Rzeszowa zanieczyszczone powietrze. Oczywiście należy też skorzystać z rządowego programu „Czyste powietrze”, ale, żeby z niego skorzystać mieszkaniec musi mieć spory pieniężny wkład własny, a bez tego nie otrzyma rządowego dofinansowania. Sprawa eliminacji smogu w Rzeszowie jest bardzo ważna i trzeba podejmować gwałtownie air jordan 1 low og florida gators pe decyzje, bo do wymiany w mieście jest kilka tysięcy „kopciuchów”, a to potrwa kilka lat. Dlatego program miasta na dofinansowanie wymiany starych pieców na nowe o wyższych parametrach powinien przyspieszyć zakup kotłów. Gdyby taki program w ramach ROF-u powstał, to możliwe byłoby, iż rzeszowianie z jednorodzinnych domów nie musieliby wydawać dużo swoich pieniędzy, żeby dostać dofinansowanie.

Mateusz Maciejczyk (Koalicja Obywatelska):

W Rzeszowie jest do wymiany 3,5 tys. starych pieców. Żeby je usunąć z domów jednorodzinnych i zamontować nowe o lepszych parametrach trzeba kilka lat. Można korzystać z rządowego programu „Czyste powietrze”, który był zawieszony, ale został wznowiony, ale procentowo to duże obciążenie dla właścicieli domów. Żeby mogli skorzystać z dofinansowania, muszą sporo wydać swoich pieniędzy. Jestem przewodniczącym Komisji Klimatu i Ekologii w Radzie Miasta Rzeszowa i uważam, iż na zanieczyszczenie powietrza w okresie jesienno-zimowym i w początkowym okresie wiosny w mieście, największy wpływ mają domy jednorodzinne z sąsiednich gmin. Dlatego, należy zaplanować program finansowego wsparcia mieszkańców zarówno z Rzeszowa, jak i sąsiednich gmin. Można byłoby utworzyć oddzielny budżet w ramach Rzeszowskiego Obszaru Funkcjonalnego skupiającego kilka samorządów. Okazuje się, iż na smog w Rzeszowie tylko 14 procent wpływa transport. Zresztą miasto wdraża ekologiczną miejską komunikację i jeżdżą autobusy napędzane na gaz, prąd, a będą też kupowane wodorowe.

Michał Wróbel (Razem Dla Rzeszowa)

Należy podjąć działania, żeby mieszkańcy Rzeszowa byli informowani, iż nie należy byle czym palić w piecach przydomowych. Temu powinna służyć edukacja. Rzeszowianie powinni zrozumieć, iż w mieście będą mieli czyste powietrze, gdy wymienione zostaną stare piece przydomowe na nowoczesne. Dzięki temu w Rzeszowie eliminowany będzie smog. Właściciel domu musi wiedzieć, iż są pieniądze w ramach rządowego programu i można otrzymać dotację. W okresie jesienno-zimowym są wysyłane patrole straży miejskiej, gdy z kominów wydobywa się dym i drony określają wskaźniki zanieczyszczenia powietrza. O tym, czy wymieniany jest piec na najwcześniejszy, decydują różne czynniki. Jednym z nich jest to, czy mieszkaniec zdaje sobie sprawę, iż to czym pali ma wpływ na smog w mieście. Drugi to koszty wymiany pieca. jeżeli sam musi sporo wyłożyć pieniędzy na jego zakup, żeby skorzystać z dofinansowania, to nie wystąpi o taką pomoc. W Rzeszowie stare piece są bardzo wolno wymieniane. Trzeba wziąć przykład z Krakowa, tam kilka lat temu było ogromne zanieczyszczenie powietrza, ale w tym mieście utworzono własny budżet na dotacje dla mieszkańców na wymianę pieców. Zrobiono nike factory outlet online shopping to jednak wspólnie z sąsiednimi gminami, bo okazało się, iż na zanieczyszczone powietrze w Krakowie główny wpływ ma pobliska Skawina. Również Rzeszów w ramach Rzeszowskiego Obszaru Funkcjonalnego powinien z sąsiednimi gminami utworzyć program dofinansowania wymiany pieców w domach jednorodzinnych.

Jerzy Jęczmienionka (Prawo i Sprawiedliwość)

Miasto powinno przygotować plan na dłuższy okres 5 lub 10 lat i zmodernizować sieć ciepła w Rzeszowie i podłączyć ją też do wszystkich domów jednorodzinnych na terenie miasta. Ponadto trzeba zrezygnować z zabudowy (wysokich bloków) w różnych częściach miasta, np. w dolinie Wisłoka i dzięki temu powstałyby kanały powietrzne, które uniemożliwiałyby przepływ zanieczyszczeń z indywidualnych domów . Nie zgadzam się, iż władze miasta z ościennymi gminami powinny utworzyć w ramach Rzeszowskiego Obszaru Funkcjonalnego oddzielny od rządowego wspólny program na dofinansowanie wymiany kopciuchów na nowoczesne piece. To nie jest dobry argument do likwidacji smogu w Rzeszowie. Miasto Rzeszów jest zanieczyszczone z budynków, które stoją w mieście, a nie mają na to wpływu kominy z sąsiednich gmin. Trzeba skupić się na wymianie starych pieców w Rzeszowie, których jest aż 3,5 tysiąca, a nie na sąsiadujących gminach. Należy korzystać z rządowego programu „Czyste powietrze”, ale i z własnego budżetu miasta. Dotąd w Rzeszowie wymieniono kilka starych kotłów i stolica Podkarpacia jest pod tym względem na szarym końcu, a jeszcze niedawno Kraków był wymieniany w raporcie jako bardzo zanieczyszczony, ale to się zmieniło, bo to miasto zaangażowało się finansowo w wymianę kotłów. Teraz jest tam czyste powietrze. Podobnie postąpiły Katowice i Warszawa i one również wyeliminowały smog.