Lewica w Kielcach zostanie reaktywowana

2 godzin temu
Zdjęcie: Andrzej Szejna: wezmę udział w zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego


Nowa Lewica w Kielcach zostanie reaktywowana do końca roku. Poseł Nowej Lewicy Andrzej Szejna powiedział na antenie Radia Kielce, iż na najbliższym posiedzeniu Rady Wojewódzkiej wybrany zostanie zarząd wojewódzki, który podejmie uchwałę o powołaniu na nowo organizacji kieleckiej.

W jej skład mają wejść zupełnie nowe osoby, bez Marcina Chłodnickiego czy Małgorzaty Marenin. Będziemy też dążyć do przejęcia władzy w regionie świętokrzyskim, mówi Andrzej Szejna.

– To jest perspektywa najbliższych wyborów samorządowych, które odbędą się za trzy lata. Po drodze mamy wybory parlamentarne, które zdecydują o dalszej pozycji nie tylko w województwie, ale i w Polsce. Za dwa lata, o ile udałoby się Lewicy polepszyć wynik, który uzyskaliśmy w poprzednich wyborach i następnie wprowadzić radnych wojewódzkich i miejskich w województwie świętokrzyskim, to perspektywa jest jak najbardziej prawdopodobna – ocenia.

Andrzej Szejna odniósł się także do sztandarowych postulatów Lewicy.

– Mówimy tutaj o rencie wdowiej, zasiłku pogrzebowym, budowie mieszkań pod wynajem czy wykorzystaniu środków z Krajowego Planu Odbudowy, ale nie w taki sposób, jak to czynił zarząd województwa świętokrzyskiego pod wodzą PiS. Mówimy tutaj o asystencji osobistej i wielu innych programach społeczno-gospodarczych. Nasze postulaty są przede wszystkim w filarze gospodarczym. Mówimy również o odpowiednich nakładach na ochronę zdrowia, o opiece okołoporodowej i wielu innych kwestiach dotyczących praw kobiet czy praw pracowniczych – wymienia.

Zapytany o postulaty związane ze związkami partnerskimi i ustawą antyaborycjną, odpowiedział, iż muszą one zebrać większość parlamentarną i zyskać podpis prezydenta. O ile w przypadku pierwszej liczą na przychylność Karola Nawrockiego, to w przypadku drugiej liczą się z brakiem jego poparcia.

Gość Radia Kielce wyraził też nadzieję, iż szansę na akceptację w parlamencie zyska nocny zakaz sprzedaży alkoholu.

– Chodzi o zakaz w sklepach. Ta propozycja zyskała nie tylko poparcie partii koalicyjnych. Ma ona na celu przede wszystkim odciążenie oddziałów SOR-ów szpitali, ale również mniejszą dostępność alkoholu dla osób, które go nadużywają i mogą się do niego przyzwyczaić. Jest to również posunięcie prozdrowotne, profilaktyczne i chcielibyśmy, aby obowiązywało w całym kraju. W naszym projekcie znajduje się również zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Statystyki są nieubłagane. Około 40 proc. decyzji o pozbawieniu kogoś prawa jazdy, to właśnie były sytuacje prowadzenia pod wpływem alkoholu – zauważa.

Poseł zwrócił uwagę, iż Nowa Lewica bierze też pod uwagę kwestie reklamy. Jego zdaniem nie powinna być dopuszczalna taka, która zachęca do kupna, przykładowo kup dwa +2 gratis. Poważne zagrożenie w jego ocenie stanowi też reklama w Internecie.

– Jest dostępna dla osób nieletnich. Trzeba tą kwestię uregulować, ponieważ stanowi ona bardzo poważny problem społeczny, który również wpływa na nasze wydatki budżetowe, bo potem musimy finansować czy to leczenie, czy skutki społeczne. Więc lepiej zapobiegać i krótko mówiąc – uczynić się tym mniej elastycznym – dodaje.

Na zakończenie rozmowy Andrzej Szejna odniósł się też do zniesienia dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów.

– Należy podchodzić do tej sprawy sprawiedliwie. To znaczy, o ile nie ma ograniczenia kadencyjności nigdzie w ustawie, na przykład posłów i senatorów, a jest kadencyjność prezydenta, to nie powinna być ona wprowadzona w stosunku do wybranych funkcji państwowych. Jestem za tym, aby ta kadencyjność nie obowiązywała – kwituje.


Idź do oryginalnego materiału