Ziobro grozi dożywociem dla Tuska i Bodnara

4 godzin temu

Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny, w ostrych słowach zapowiedział postępowania karne wobec Donalda Tuska i jego ekipy.

Jego zdaniem działania obecnej władzy po wyborach prezydenckich stanowią zamach na ustrój Rzeczypospolitej Polskiej i powinny być rozliczone – choćby karą dożywotniego więzienia.

„To koniec Tuska – bardzo drastyczny w konsekwencjach”

W rozmowie z telewizją wPolsce Zbigniew Ziobro stwierdził, iż sytuacja po wyborach prezydenckich oznacza polityczny i prawny finał kariery Donalda Tuska. – To koniec bardzo drastyczny w swych konsekwencjach, bo Tusk przekroczył wszystkie czerwone linie i on o tym wie – mówił były minister.

Jak dodał, tylko postawa liderów koalicji rządzącej, w tym marszałka Sejmu Szymona Hołowni i wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, powstrzymała próbę wprowadzenia stanu wyjątkowego i zablokowania prezydenta elekta Adama Nawrockiego.

Zarzuty wobec Adama Bodnara

Ziobro, powołując się na swoje źródła w prokuraturze, oskarżył obecnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara o sondowanie możliwości wkroczenia prokuratury do Sądu Najwyższego. Celem miało być zabezpieczenie dokumentów w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i ewentualne sparaliżowanie jej prac. – To nie są domysły. To były przygotowania do przejęcia kontroli nad strukturą konstytucyjną państwa – sugerował polityk.

Zapowiedź śledztwa i dożywocia

Zdaniem Ziobry, sprawa musi zostać wyjaśniona do końca. – W tej sprawie musi być śledztwo w przyszłości, bo to jest element większej układanki. Odpowiedzi karnej za zamach na ustrój polskiego państwa – powiedział. Jak podkreślił, tego typu czyny mogą być zakwalifikowane jako przestępstwo zagrożone karą dożywotniego pozbawienia wolności.

Ziobro zapewnił, iż jeżeli Prawo i Sprawiedliwość powróci do władzy, temat ten zostanie podjęty bez kompromisów. – Ci, którzy myślą, iż to są tylko słowa rzucane na wiatr, głęboko się mylą. Nie będę teraz wymieniał wszystkich nieprawości i zbrodni, jakich się dopuścili wobec polskiego państwa – oświadczył.

Na zakończenie zaznaczył, iż nie chodzi o zemstę, ale o prewencję. – Trzeba to zrobić po to, aby to się więcej nie powtórzyło – stwierdził.

Na podst. ND, WP i DRz

Idź do oryginalnego materiału