OSTRÓDA. Monika Kazimierczyk, reżyserka, pedagog, człowiek wielu teatrów. Mirosław Jagielski, muzyk, oświetleniowiec, człowiek orkiestra. Tych dwoje i inni „coolturalni” ludzie z miasta Ostróda i powiatu ostródzkiego zostali docenieni w Dniu Działacza Kultury.

Tegoroczne obchody miały charakter miejsko-powiatowy. Andrzej Wiczkowski, starosta ostródzki i Rafał Dąbrowski, burmistrz Ostródy w sali reprezentacyjnej zamku docenili i podziękowali swoim ludziom kultury. Zdarzało się, iż laureat wychodził dwukrotnie, doceniony przez obu samorządowców.

Takie szczęście w zamkowej sali miała obchodząca w tym roku 25-lecie swojej działalności Monika Kazimerczyk, instruktorka teatralna, animatorka kultury, reżyserka i dramoterapeutka, opiekunka grupy teatralnej „Przebudzeni”. Wychowawczyni wielu lokalnych aktorów została nagrodzona przez burmistrza i starostę.

Wcześniej starosta ostródzki specjalną nagroda uhonorował Wiktorię Banaszewską i Sandrę Czech z ostródzkiego ZSZ im. Staszica oraz ich opiekunkę Honoratę Banasiuk za udział zakwalifikowanie się na krajową Olimpiadę Wiedzy i Umiejętności Fryzjerskich. Na ostródzkim zamku fryzjerki ze „Staszica” zebrały burzę braw, prezentując konkursową fryzurę.

Kolejnych owacji na stojąco tego dnia doczekał się Mirosław Jagielski, nagrodzony nagrodą specjalną burmistrza Ostródy za cztery dekady pracy na rzecz ostródzkiej i regionalnej kultury. Mirek nie krył wzruszenia na okoliczność wyróżnienia.
Doskonałą nagrodą dla wszystkich wyróżnionych działaczy kultury z Ostródy i powiatu ostródzkiego był recital w wykonaniu aktora Zbigniewa Zamachowskiego. Koncert okraszony głosem polskiego Shreka, to było coś.
