Komisja Europejska forsuje błyskawiczne przyjęcie kontrowersyjnej umowy handlowej z krajami Mercosuru (Brazylia, Argentyna, Urugwaj i Paragwaj). Los europejskiego rolnictwa ma zostać przypieczętowany już 5 grudnia.
5 grudnia w Brazylii odbędzie się szczyt UE–Mercosur, na który Komisja Europejska chce przyjechać z gotową, zatwierdzoną umową. Porozumienie z Mercosurem otwiera europejski rynek na produkty rolne z Ameryki Południowej. Największe obawy budzi masowy import wołowiny i drobiu, które mogą zalać unijny rynek i doprowadzić do załamania cen w Europie. To oznacza dramat dla rolników z Polski i innych krajów, gdzie gospodarstwa i tak już zmagają się z kryzysem.
Polska jest jedynym krajem, który (przynajmniej formalnie) sprzeciwia się umowie. Donaldowi Tuskowi, wbrew przechwałkom o silnej pozycji premiera w Europie, nie udało się stworzyć koalicji blokującej.
– Jeszcze w tym roku chcą dopchnąć kolanem umowę z krajami MERCOSUR. A grabarze polskiego rolnictwa z PO i PSL cisza!! – napisał dzisiaj na X europoseł PiS Waldemar Buda.
A jednak
Jeszcze w tym roku chcą dopchnąć kolanem umowę z krajami MERCOSUR
A grabarze polskiego rolnictwa z PO i PSL cisza!!https://t.co/TNJKqcPVFg
pic.twitter.com/cvxH0Y8Cny
— Waldemar Buda (@waldemar_buda) October 6, 2025