Tusk reaguje na aferę z mieszkaniem Nawrockiego. Zlecił ministrom "pilne zadanie"

Donald Tusk odniósł się do kontrowersji wokół Karola Nawrockiego i przejęcia mieszkania od schorowanego seniora. Premier zwrócił się do ministrów z zadaniem – mają przygotować propozycje zmian w prawie, które lepiej ochronią starsze osoby przed wyłudzeniami.


W ostatnich dniach Onet poinformował, iż kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przejął kawalerkę od schorowanego 80-latka, z którym miał zawrzeć umowę zakładającą opiekę w zamian za mieszkanie. Tymczasem, jak wynika z relacji opiekunki pana Jerzego, senior żył w skrajnej biedzie, bez pomocy ze strony szefa IPN.

Doniesieniom medialnym ws. Nawrockiego na zorganizowanej 6 maja konferencji zaprzeczyli politycy Prawa i Sprawiedliwości, przestawiając akt notarialny mieszkania oraz testament Jerzego Ż. Do ujawnionych informacji odniósł się premier Donald Tusk, który zapowiedział konkretne działania rządu.

Premier reaguje na aferę z mieszkaniem Nawrockiego

Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, we wtorek przed posiedzeniem Rady Ministrów Donald Tusk skomentował sprawę Karola Nawrockiego. – Proszę to potraktować jako pilne zadanie, żeby przygotować rekomendacje, w jaki sposób polskie prawo może skutecznie chronić seniorów przed wyłudzeniami i naciągaczami – powiedział premier. Podkreślił, iż to odpowiedź na problemy, o których wielokrotnie alarmował Rzecznik Praw Obywatelskich.

Tusk poprosił minister ds. polityki senioralnej Marzenę Okłę-Drewnowicz o przygotowanie propozycji we współpracy z Ministerstwem Sprawiedliwości. – To dziś najbardziej gorący temat, ale starsze osoby padają też ofiarą innych form oszustw, nie tylko ze strony osób fizycznych, ale i firm – cytuje premiera PAP.

Głos zabrała opiekunka seniora. "Pan Jerzy siedział po ciemku w kurtce"

W sprawie mieszkania wypowiedziała się także opiekunka pana Jerzego. W rozmowie z Onetem stwierdziła, iż Nawrocki nie wywiązywał się z żadnej opieki. – Nawrocki nie zrobił dla pana Jerzego nic poza przejęciem jego mieszkania – powiedziała.

Jak dodała, 80-latek przez długi czas nie miał pieniędzy na prąd i ogrzewanie. – Pamiętam, jak w zimie siedział po ciemku, zziębnięty, w kurtce. Wszystko w tym mieszkaniu było na prąd, włącznie z ogrzewaniem. Żeby nie marzł, płaciłam za prąd z własnych pieniędzy – opisała.

Kobieta każdego dnia opiekowała się panem Jerzym – właścicielem mieszkania, które przejął Karol Nawrocki – od wiosny 2022 r. do wiosny 2023 r. W rozmowie z dziennikarzami szczegółowo opisała, jak wyglądała codzienność seniora, podkreślając, iż żył on w bardzo trudnych warunkach. Więcej pisaliśmy o tym TUTAJ.