Na Cyprze rośnie niepokój związany z możliwymi podwyżkami cen paliw i energii elektrycznej. Rząd już uruchomił strategiczne rezerwy, aby uniknąć skoków cenowych, ale scenariusz gwałtownego wzrostu kosztów życia pozostaje realny – zwłaszcza jeżeli geopolityczna niestabilność w regionie się pogłębi.
Scenariusz grozy
Eksperci rynku energetycznego alarmują, iż w ciągu najbliższych tygodni może dojść do gwałtownego wzrostu cen zarówno paliw, jak i energii elektrycznej. Wpływ na to mają:
- napięcia na Bliskim Wschodzie,
- wzrost cen ropy i produktów ropopochodnych,
- możliwe ograniczenia w dostawach.
Rząd próbuje minimalizować skutki kryzysu, ale – jak mówią analitycy – możliwości interwencji są ograniczone, zwłaszcza jeżeli sytuacja się pogorszy.
Rezerwy uruchomione
Ministerstwo Energii potwierdziło, iż podjęto decyzję o uruchomieniu części strategicznych rezerw paliw. To ruch prewencyjny, mający zapewnić płynność dostaw i utrzymać stabilność rynku w najbliższych dniach.
Zapas ten ma również chronić przed paniką konsumencką – w przeszłości podobne sytuacje prowadziły do masowych zakupów i kolejek na stacjach.
Prąd drożeje przez olej
Szczególny niepokój budzi możliwa podwyżka cen energii elektrycznej. Cypryjskie elektrownie przez cały czas są opalane głównie olejem opałowym, którego cena mocno wzrosła. Rachunki już teraz są wysokie, a według niektórych prognoz mogą wzrosnąć choćby o kilkanaście procent.
Rząd zapewnia, iż analizuje sytuację i zapowiada ewentualne wsparcie w przypadku drastycznego wzrostu kosztów.
FAQ
Czy paliwa na Cyprze już podrożały?
Na razie nie. Uruchomienie rezerw ma na celu zahamowanie wzrostu cen.
Czy będą dopłaty do prądu?
Rząd analizuje sytuację. Decyzje mają zapaść w najbliższych tygodniach.
Dlaczego energia na Cyprze jest tak droga?
Elektrownie są opalane olejem opałowym, a jego cena rośnie razem z ceną ropy.