(Czasowe) porozumienie okazało się możliwe. Czas objąć nim politykę energetyczną [OPINIA]
Zdjęcie: Po politycznej zimnej wojnie w pierwszych tygodniach prezydentury Karola Nawrockiego dwa główne ośrodki zdały test z odpowiedzialnej współpracy. Czy da się to powtórzyć w mniej ekstremalnych okoliczno
Kujmy żelazo, póki gorące. Dobrze by było, żeby "efekt flagi" posłużył do uzgodnienia ponadpartyjnego minimum dla strategicznych obszarów państwowej polityki i obniżenia temperatury sporu. Oprócz kwestii związanych z obronnością naturalnym kandydatem do objęcia takim porozumieniem jest sfera bezpieczeństwa energetycznego.