
Burmistrz Victorii Marianne Alto
Po serii gwałtownych incydentów w centrum Victorii, władze miasta zapowiedziały wdrożenie kompleksowego planu poprawy bezpieczeństwa i dobrostanu społeczności. W ramach wieloetapowej strategii, zatwierdzonej w czerwcu, miasto zrealokuje 10,35 mln dolarów, z czego największa część trafi do Departamentu Policji i na działania egzekucyjne.
– Nie mam wątpliwości, iż to najważniejsza decyzja, jaką podjęła rada – powiedziała burmistrz Marianne Alto. – Musimy to zrobić. Musimy.
Seria ataków i decyzja władz
Bezpośrednim impulsem do ogłoszenia planu była seria incydentów, do których doszło w ciągu zaledwie 12 godzin w miniony weekend. M.in. właściciel sklepu rowerowego Tyson Schley został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę, a w osobnym przypadku uzbrojony napastnik zagroził strażakom przy Queens Avenue, blokując dostęp do budynku.

Tyson Schley został w niedzielę wieczorem zaatakowany przez mężczyznę.
W niedzielę wieczorem kolejny mężczyzna został zaatakowany ostrym narzędziem na ulicy Yates. Ofiara szukała schronienia w pobliskiej aptece, a sprawca został aresztowany.
– Ci ludzie wiedzą, iż mogą robić, co chcą – powiedział Schley. – Ja byłem ich ofiarą.

Schley jest właścicielem sklepu rowerowego Giant w Victorii.
Policja dostanie więcej funkcjonariuszy
Z planowanego budżetu 1,35 mln dolarów rocznie trafi do Departamentu Policji Victorii, a 1,9 mln przeznaczono na zatrudnienie kilkunastu nowych pracowników terenowych w najbardziej narażonych dzielnicach – Pandory, Princess i centrum miasta.
– Nasz departament od dawna boryka się z niedoborami. Potrzebujemy 44 funkcjonariuszy więcej, by sprostać rosnącej liczbie ludności – powiedział szef policji Del Manak, zapowiadając intensywny program rekrutacji.
Policja otrzyma też jednorazową dotację w wysokości 220 tys. dolarów z miejskiego budżetu, którą wyrówna prowincjonalny program C-STEP.
Nie tylko siła. Także wsparcie
Plan bezpieczeństwa zawiera również elementy pomocy społecznej. Przewiduje m.in. rozszerzenie usług mieszkaniowych i interwencyjnych poprzez przekierowanie funduszy z innych obszarów miejskiego budżetu.
Wśród działań:
- 1,95 mln dolarów na utworzenie maksymalnie dwóch bezpiecznych i zarządzanych miejsc tymczasowego schronienia
- 850 tys. dolarów na ich funkcjonowanie
- 300 tys. dolarów na wynajem nieruchomości
- 624 tys. dolarów dla organizacji non-profit zajmujących się relokacją osób w kryzysie bezdomności
Miasto ma także stworzyć plan transportowy, by ocenić potrzeby osób żyjących poza centrum i umożliwić im dostęp do usług.
– jeżeli nie zainterweniujemy przynajmniej na kilka lat, ci ludzie będą po prostu gnić tam, gdzie są – powiedziała burmistrz Alto.
Głosy mieszkańców: empatia, nie tylko kontrola

Mieszkanka Victorii, Sasha Santana mówi o poczuciu braku bezpieczeństwa w mieście.
– Nieważne, czy jest środek dnia, czy noc. Zdarzały mi się sytuacje, które wydawały się naprawdę niebezpieczne – mówi mieszkanka Sasha Santana. Jej zdaniem problem jest złożony i dotyczy przede wszystkim zdrowia psychicznego oraz uzależnień.
Podobnego zdania jest Priyanka Singh, która uważa, iż kryzys w Victorii wymaga nie tyle więcej policji, co głębszego zrozumienia. – Nie widzę tego jako problemu bezpieczeństwa, tylko współczucia. Musimy się zastanowić, jak traktujemy ludzi i jak możemy zapobiegać takim sytuacjom – zaznacza.
„To nie jest reakcja, to przemyślany plan”
Choć wprowadzenie planu zbiegło się z serią dramatycznych wydarzeń podczas obchodów Dnia Kanady, burmistrz podkreśla, iż działania nie są doraźne.
– To, co widzicie, to przemyślany i dojrzały plan. Pracowaliśmy nad nim od miesięcy – zapewnia Alto.
Na podst. CBC