Stanowcze NIE dla Centrów Integracji Cudzoziemców w powiecie sokólskim.

2 dni temu

Na wczorajszej XVI Sesji Rady Powiatu Sokólskiego, radni przyjęli stanowisko dotyczące planowanego tworzenia na terenie województwa podlaskiego Centrów Integracji Cudzoziemców.

Chcemy zareagować, bo uważamy, iż Polak jest mądry przed, a nie po szkodzie, a województwo podlaskie i powiat sokólski powinny być wolne od nielegalnych migrantów, gdyż stanowią oni zagrożenie dla naszego społeczeństwa pod każdym względem: zarówno kulturowym, etnicznym, ale też z idącą za tym zwiększoną liczbę przestępstw. Bardzo państwa proszę, abyśmy solidarnie przyjęli tę uchwałę. Wyślemy ją do rządu, do sejmiku województwa, jak i wojewody – apelował Piotr Rećko , starosta sokólski.

Zwracając się do radnych przypomniał, iż w tej chwili trwa kampania prezydencka, a jej roztrzygnięcie wpłynie na to, jak będzie wyglądać nasze społeczeństwo w przyszłości. Starosta przypomniał, iż przedstawiciele partii rządzącej, rządu, cały czas mówią, iż pakt migracyjny zostanie wypowiedziany, iż przyjęliśmy tak dużo Ukraińców, iż paktu nie będzie.

Ku naszemu zdziwieniu i zaskoczeniu podobny apel do rządzących nie został uchwalony, nie znalazł aprobaty większości sejmiku województwa podlaskiego, większości, na którą składają się przedstawiciele partii rządzącej – poinformował.

Komisja Ochrony Zdrowia pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały.

W pełni się zgadzam się pod kątem nielegalnej emigracji, o ile chodzi o teren naszego powiatu, który jest oazą spokoju. Wydaje mi się, iż takie centra są kuriozum, a my jako Powiat Sokólski wspólnie podejmiemy tą decyzję, a ten list intencyjny jest bardzo dobrym krokiem – stwierdził radny Mateusz Adaszczyk.

Podkreślił, iż być może jest to tylko uchwała, ale ma nadzieję, ze będzie to jakiś mały kamyczek do garnuszka goryczy i ta czara się przeleje, a rządzący zobaczą, iż tutaj takiej chęci integrowania się z nielegalnymi imigrantami nie ma.

Za głosowało 15 radnych, 2 osoby nie zagłosowały, a 2 radnych było nieobecnych na sesji.

Krzysztof Promński

fot. Jarosław Stasiulewicz

Idź do oryginalnego materiału