"Stan Wyjątkowy". Tusk chce być jak Chrobry. Nawrocki tańczy taniec hula dla Polski. Morawiecki zszokował władze PiS
Zdjęcie: Karol Nawrocki
Prezes PiS Jarosław Kaczyński bawił nas tym, iż chciał być jak Kazimierz Wielki. Nie liczyliśmy zanadto, iż skoro zastał Polskę analogową, to zostawi cyfrową — co zasługiwałoby na kazimierzowskie analogie. Ale po cichu wierzyliśmy, iż prezes — tak jak wielokrotnie obiecywał — odbuduje chociażby zamki z epoki Kazimierza. Niestety, nie odbudował — wiadomo, wina Tuska. Z kolei lider Koalicji Obywatelskiej postanowił się cofnąć w tej piastowskiej sztafecie i właśnie zaprezentował swój program inwestycyjny na miarę Bolesława Chrobrego. Zatrudnił do tego króla paczkomatów, który ma być Muskiem na miarę naszych możliwości oraz ściągnął jedną z najbogatszych firm świata — amerykańskiego Googla, który ma zainwestować w Polsce miliardy złotych. Skąd ten Chrobry? To ma być patron nowego gospodarczego planu ekipy rządzącej.