Zarząd Orlenu zwołął Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie na 30 września. Posiedzenie musi odbyć się w siedzibie firmy, czyli przy ul. Chemików 7 w Płocku. Obrady ruszyły po godz. 11:00, a jednym z punktów były decyzje dotyczące rady nadzorczej.
Już na początku zgromadzenia akcjonariusze przegłosowali, iż będzie to ostatni punkt posiedzenia. Zgromadzenie procedowało kolejne uchwały, m.in. te dotyczące pociągnięcia Daniela Obajtka do odpowiedzialności, a kiedy przyszedł czas na procedowanie uchwał dotyczących rady nadzroczej przedstawiciel Skarbu Państwa poprosił o przerwę techniczną do godz. 17:00 (czyli o 5 godzin). Przewodniczący zarządził przerwę.
Obrady wróciły o godz 17:00. Akcjonariusze przegłosowali odwołanie trzech członków Rady Nadzorczej:
- Wojciecha Popiołka (przewodniczący),
- Kazimierza Mordaszewskiego,
- Michała Gajdusa.
Jednocześnie akcjonariusze powołali do rady nadzorczej Przemysława Ciszaka, który wcześniej był powołany do Rady Nadzorczej przez Ministra Aktywów Państwowych. W ten sposób "zwolniło" się miejsce w radzie nadzorczej Orlenu, które może obsadzić minister swoją decyzją.
Prezes Ireneusz Fąfara dziękował radzie nadzorczej wskazując, iż bardzo przyczyniła się do obecnej kondycji spóki.
- To, w jakim momencie jest dziś spółka, jest zasługą rady nadzorczej pod przewodnictwem prof. Popiołka
- mówił prezes Ireneusz Fąfara.
Obrady NWZ zostały odroczone do 13 listopada do godz. 11:00.
