Podatek cukrowy pójdzie w górę o 100%. Cukier znów na celowniku rządu, Ministerstwo Finansów przygotowało projekt ustawy, który zakłada podwojenie tzw. podatku cukrowego. Rząd tłumaczy, iż to element walki o zdrowie obywateli i sposób na ograniczenie nadmiernego spożycia słodkich napojów.

Fot. Pixabay
W praktyce oznacza to drastyczny wzrost cen napojów słodzonych i energetyków. Zdaniem resortu obecne stawki są zbyt niskie, by spełniały swoje zadanie. Przykład z wcześniejszych lat pokazuje, iż po wprowadzeniu podatku sprzedaż napojów spadła, ale z czasem powróciła do wcześniejszego poziomu. Teraz rząd chce sięgnąć głębiej ustawiając regulacje, które zmuszą producentów i konsumentów do zmiany nawyków.
Wyższe opłaty dotkną przede wszystkim napojów gazowanych, energetyków oraz często spotykanych słodzonych napojów owocowych. To produkty, które już teraz mają dodatkowe podatki i opłaty, choć ich ceny często nie oddają realnego kosztu społecznego spożycia cukru.
Eksperci ostrzegają, iż taki krok może uderzyć w portfele zwykłych konsumentów i zwiększyć presję inflacyjną. Cena butelkowanego napoju może wzrosnąć znacząco niektóre analizy sugerują choćby dwukrotny wzrost kosztów. Dla branży spożywczej będzie to poważne wyzwanie logistyczne, produkcyjne i cenowe.
Co to oznacza dla Ciebie
Jeśli kupujesz napoje słodzone przygotuj się na podwyżkę. Czekają cię wyższe ceny, szczególnie alkohole energetyczne i napoje gazowane. Warto zacząć czytać etykiety i szukać alternatyw bez dodatku cukru albo z mniejszą jego ilością. Dla producentów to sygnał, by rekonstruować receptury, obniżać zawartość cukrów i stosować intensywniejszą innowację produktową.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl