Nowelizacja ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, która weszła w życie z początkiem 2025 roku, znacząco wpłynęła na wysokość podatku od nieruchomości płaconego przez przedsiębiorców. Nowe definicje budynku i budowli sprawiły, iż w wielu przypadkach firmy wykazują w deklaracjach podatkowych wyższe wartości nieruchomości niż w latach poprzednich. Co więcej, istnieje ryzyko, iż przedsiębiorcy będą musieli dopłacić podatek również za ubiegłe lata.

Fot. Shutterstock
Wyższe wpływy z podatku od nieruchomości
Chociaż analiza deklaracji podatkowych wciąż trwa, już teraz widać, iż opiewają one na znacznie wyższe kwoty niż w latach poprzednich. Przykładem jest Urząd Miasta Łodzi, gdzie podatnicy wykazali budowle o wartości wyższej o łącznie 250 milionów złotych w porównaniu do roku poprzedniego. Przy dwuprocentowej stawce podatku oznacza to dodatkowe 5 milionów złotych wpływów dla miejskiego budżetu.
Ustawodawca, świadomy złożoności nowych przepisów, dał przedsiębiorcom dodatkowe dwa miesiące na złożenie deklaracji podatkowych – termin upływa 31 marca zamiast standardowego 31 stycznia.
Nowe definicje zwiększyły świadomość podatkową
Według informacji przekazanych przez Sebastiana Potockiego z Urzędu Miasta Łodzi portalowi Prawo.pl, nowa definicja budowli zwiększyła świadomość podatników i pomogła im adekwatnie przyporządkować nieruchomości do odpowiednich kategorii podatkowych. W rezultacie przedsiębiorcy przeprowadzili inwentaryzację posiadanych obiektów i wykazali w deklaracjach budowle, których wcześniej nie uwzględniali.
Pojawia się jednak pytanie, czy te same obiekty nie powinny zostać opodatkowane jako budowle również w latach poprzednich. W takiej sytuacji podatnicy byliby zobowiązani do złożenia korekt deklaracji za minione lata podatkowe.
Kontrowersyjne aspekty nowych przepisów
Nowe regulacje budzą liczne wątpliwości interpretacyjne, które prawdopodobnie będą wymagały wyjaśnienia zarówno w interpretacjach organów podatkowych, jak i orzecznictwie sądów administracyjnych. Ukształtowanie się jednolitej linii orzeczniczej może jednak zająć wiele miesięcy, a choćby lat.
Kontrowersyjne zagadnienia obejmują między innymi opodatkowanie transformatorów, definicję „trwałego związku z gruntem” czy sformułowanie „wykonania w wyniku robót budowlanych”. Niejasna jest również nowa definicja urządzenia budowlanego. Przedsiębiorcy szczególnie często zgłaszają wątpliwości dotyczące interpretacji pojęcia trwałego związku z gruntem.
Spór o centralizację interpretacji podatkowych
W trakcie prac nad deregulacją przepisów podatkowych zgłaszano postulaty dotyczące centralizacji wydawania interpretacji indywidualnych w zakresie podatku od nieruchomości oraz wydania przez Ministerstwo Finansów interpretacji ogólnej.
Propozycje te spotykają się jednak ze sprzeciwem dużych miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich. Samorządy uważają, iż centralizacja stanowiłaby próbę odebrania im konstytucyjnych kompetencji i autonomii w zakresie własnych dochodów.
Tymczasem przedsiębiorcy pozostają w niepewności, jak interpretować nowe przepisy i czy nie będą zmuszeni do zapłaty dodatkowych podatków za lata poprzednie. Można oczekiwać, iż w najbliższych miesiącach organy podatkowe oraz sądy administracyjne będą wydawać kolejne interpretacje, które pomogą w rozstrzygnięciu najczęściej spotykanych wątpliwości.