Black Hawk kontra rząd
O 16:00 pod główną bramą Polskich Zakładów Lotniczych zebrały się kamery, dziennikarze, związkowcy i samorządowcy. Powód? Decyzja Agencji Uzbrojenia o unieważnieniu przetargu na wielozadaniowe śmigłowce S-70i Black Hawk, produkowane właśnie w Mielcu. Błaszczak nie krył emocji.
– Rządzący zlekceważyli potencjał tej fabryki. To cios w PZL Mielec, w ludzi, którzy tu pracują, w region, który od dziesięcioleci wspiera polski przemysł obronny – mówił były szef MON. – Dzisiaj jesteśmy w opozycji, ale będziemy pilnować spraw. Składamy interpelacje, pytamy, wywieramy presję na rząd w interesie polskiego wojska, ale też wobec mielczan.
Błaszczak przypomniał, iż to właśnie za jego kadencji polska policja po raz pierwszy zamówiła śmigłowce Black Hawk. Niedługo później przyszły zamówienia ze strony wojska.
https://korso.pl/wiadomosci/nowe-lokalizacje-dla-wojska-i-policji-w-mielcu-gdzie/QnZnGCURXTT6ezSeK2IE- Doprowadziłem do tego, iż policja zamówiła pierwsze Black Hawki. Wcześniej rząd polski nie zamawiał śmigłowców PZL Mielec, a była fabryka, tradycje sięgające jeszcze dwudziestolecia międzywojennego, świetna kadra, bardzo dobry produkt. Przełamałem te barierę. Kiedy zostałem ministrem obrony narodowej, wojsko zamówiło śmigłowce.
- mówił Błaszczak.
Spotkanie z mieszkańcami i podziękowania za... prezydenta
Godzinę później były minister pojawił się w Domu Kultury SCK, gdzie w sali kameralnej odbyło się spotkanie w ramach ogólnopolskiej trasy PiS pod hasłem „Wygrała Polska”. Hasło nie było przypadkowe – Mielec i cały powiat mielecki w ostatnich wyborach prezydenckich mocno poparły Karola Nawrockiego, osiągając poparcie przekraczające 70%.
– Mieszkańcy powiatu mieleckiego pokazali, iż zależy im na prezydencie, który będzie pilnował polskich spraw
– mówił Błaszczak.
Imigranci, referendum i zaproszenie do Warszawy
Podczas spotkania nie zabrakło tematów ogólnokrajowych. Były minister ostrzegał przed mechanizmem warunkowości w Unii Europejskiej, który – jego zdaniem – może być wykorzystany do wymuszenia na Polsce przyjęcia nielegalnych imigrantów.
– Największym zagrożeniem może być uznanie Polski za kraj niepraworządny przez nieprzyjęcie nielegalnych imigrantów.
Błaszczak promował również inicjatywę obywatelskiego referendum w sprawie tzw. paktu migracyjnego.
– Mamy już prawie 500 tysięcy podpisów, ale musimy mieć więcej. W naszych biurach poselskich dostępne są karty. To nasza obywatelska odpowiedź – apelował.
Na koniec zachęcił do wyjazdu do Warszawy 6 sierpnia na zaprzysiężenie nowego prezydenta, jako wsparcie i dowód na opowiadanie się za wybranym prezydentem.
