Masz telewizor czy radio w domu? Kontrolerzy z Poczty Polskiej mogą zapukać do twoich drzwi już o 7 rano. jeżeli nie zapłaciłeś abonamentu RTV, kara wynosi 30-krotność miesięcznej opłaty. Za telewizor to prawie 820 złotych z automatu.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
W 2025 roku abonament RTV przez cały czas obowiązuje, a kontrole realizowane są w całym kraju. Choć większość z nas o tym zapomina, posiadanie telewizora czy radia oznacza obowiązek płacenia 27,30 zł miesięcznie. Kontrolerzy to sprawdzają – i nie zawsze uprzedzają o wizycie.
Kto może zapukać do twoich drzwi?
Kontrole przeprowadzają wyłącznie uprawnieni pracownicy Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej. To nie jest zwykły listonosz ani pracownik lokalnej placówki. Specjalni kontrolerzy pracują w godzinach od 7:00 do 15:00 – właśnie wtedy możesz spodziewać się wizyty.
Jak informuje Poczta Polska, kontroler musi okazać na żądanie trzy dokumenty: upoważnienie do kontroli, legitymację służbową i dowód osobisty. To twoje prawo – możesz żądać okazania każdego z tych dokumentów przed wpuszczeniem kogoś do domu.
Według danych z portalu Money.pl, zdecydowana większość kontroli dotyczy firm, instytucji i zakładów pracy. Wizyty w prywatnych domach stanowią tylko margines wszystkich kontroli, ale całkowicie wykluczyć ich nie można.
Co to oznacza dla ciebie?
Jeśli masz w domu telewizor czy radio, musisz płacić abonament RTV. Nie ma znaczenia, czy oglądasz telewizję publiczną, czy tylko Netflix. Samo posiadanie sprzętu oznacza obowiązek płacenia.
Miesięczne opłaty w 2025 roku wynoszą: 8,70 zł za radio i 27,30 zł za telewizor (lub 327,60 zł za cały rok). jeżeli zapłacisz do 25 stycznia za cały rok z góry, otrzymasz 10% zniżki.
Kontroler może przyjść bez zapowiedzi między 7:00 a 15:00. Masz prawo sprawdzić jego dokumenty przed wpuszczeniem do mieszkania.
NAJWAŻNIEJSZE: Nie musisz wpuszczać kontrolera do swojego domu. Może cię o to poprosić, ale odmowa nie pociąga żadnych konsekwencji prawnych.
Kara za niezarejestrowany sprzęt to 30-krotność miesięcznej opłaty. Za telewizor oznacza to karę 819 złotych, za radio – 261 złotych. Ale kontroler musi najpierw zobaczyć twój sprzęt.
Historia pana Krzysztofa z Wrocławia: „Zapłaciłem 819 złotych za jeden telewizor”
Pan Krzysztof z Wrocławia nie spodziewał się, iż kontrola abonamentu dotknie jego firmy: „Myślałem, iż to dotyczy tylko domów. Mam małą firmę, w biurze stoi jeden stary telewizor, którego prawie nie używam. Kontroler przyszedł w czwartek rano i wystawił mandat.”
„Próbowałem tłumaczyć, iż nie wiedziałem o obowiązku rejestracji sprzętu w firmie. Nic to nie dało – zapłaciłem 819 złotych kary plus muszę teraz regulować miesięczny abonament. Za jeden telewizor, który stoi tylko po to, żeby sprawdzić czasem pogodę” – opowiada.
Pan Krzysztof nie jest osamotniony. Wiele małych firm nie wie, iż obowiązek płacenia abonamentu dotyczy również działalności gospodarczej.
Kto może uniknąć płacenia?
Zwolnienia z abonamentu przysługują konkretnym grupom. Jak podaje Poczta Polska, uprawnienia mają między innymi osoby, które ukończyły 60 lat i mają prawo do emerytury nieprzekraczającej 50% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce.
Automatyczne zwolnienie mają osoby, które ukończyły 75 lat – nie muszą nic udowadniać. Inne grupy uprawnionych to osoby niepełnosprawne, weterani, niektórzy kombatanci i osoby pobierające zasiłek lub świadczenie pielęgnacyjne.
Aby skorzystać ze zwolnienia, trzeba złożyć odpowiednie dokumenty w placówce pocztowej. Zwolnienie obowiązuje od pierwszego dnia miesiąca następującego po złożeniu wniosku.
Jak wygląda kontrola krok po kroku?
Kontroler musi potwierdzić cztery rzeczy, żeby móc wystawić karę. Jak informuje portal Biznes.interia.pl, musi udowodnić, iż w kontrolowanym miejscu rzeczywiście znajduje się niezarejestrowany odbiornik.
Po pierwsze, sprawdza czy sprzęt fizycznie istnieje. Po drugie, czy jest zdolny do odbioru sygnału nadawców publicznych. Po trzecie, czy nie jest zarejestrowany w systemie abonamentu. Po czwarte, czy jest używany (podłączony do sieci elektrycznej).
Jeśli wszystkie warunki są spełnione, kontroler może wystawić karę w wysokości 30-krotności miesięcznej opłaty. Jedynym sposobem na uniknięcie kary jest wykazanie, iż sprzęt został kupiony nie więcej niż 14 dni wcześniej – nabywca ma dwa tygodnie na rejestrację.
Abonament RTV może zniknąć, ale nie w tym roku
Ministerstwo Kultury pracuje nad projektem ustawy likwidującej abonament RTV. Nowy system ma opierać się na dotacji budżetowej w wysokości 0,09% PKB, czyli w tej chwili około 3,5 miliarda złotych rocznie.
Jak podaje Money.pl, nowe przepisy mogą trafić na biurko nowo wybranego prezydenta, co oznacza wejście w życie najwcześniej w 2026 roku. Do tego czasu abonament RTV pozostaje obowiązujący, a kontrole będą kontynuowane.
Rząd planuje tę zmianę ze względu na niską ściągalność abonamentu – wielu Polaków go nie płaci, co ogranicza wpływy do budżetu mediów publicznych.
Praktyczne wskazówki dla posiadaczy sprzętu RTV
Zarejestruj swój sprzęt w dowolnej placówce pocztowej lub przez internet na stronie rtv.poczta-polska.pl. Otrzymasz indywidualny numer konta do wpłat.
Płać regularnie – miesięczne wpłaty to 27,30 zł za telewizor i 8,70 zł za radio. Możesz płacić z góry za dłuższy okres i otrzymać zniżkę.
Sprawdź, czy masz prawo do zwolnienia – dotyczy to emerytów, rencistów, osób niepełnosprawnych i innych grup. Lista dostępna na stronie Poczty Polskiej.
W przypadku kontroli żądaj dokumentów – kontroler musi okazać upoważnienie, legitymację służbową i dowód osobisty. To twoje prawo.
Pamiętaj: Nie musisz wpuszczać kontrolera do domu. Możesz odmówić bez żadnych konsekwencji prawnych. Kontroler może jedynie odnotować odmowę.
Jeśli kupiłeś sprzęt niedawno, masz 14 dni na rejestrację. Zachowaj paragon jako dowód daty zakupu.
Firmy częściej w celowniku niż domy prywatne
Poczta Polska oficjalnie potwierdza, iż głównym celem kontroli są firmy, instytucje i zakłady pracy. Kontrole w prywatnych domach zdarzają się rzadko, ale nie można ich wykluczyć.
Przedsiębiorcy często nie zdają sobie sprawy, iż posiadanie telewizora czy radia w biurze oznacza obowiązek płacenia abonamentu. Dotyczy to choćby małych firm z jednym odbiornikiem używanym sporadycznie.
Jak informuje portal Infor.pl, kary dla firm są identyczne jak dla osób prywatnych – 30-krotność miesięcznej opłaty za każdy niezarejestrowany odbiornik.
Skutki społeczne i ekonomiczne kontroli
Małe firmy ponoszą nieoczekiwane koszty – wielu przedsiębiorców nie wie o obowiązku płacenia abonamentu w działalności gospodarczej.
Wzrasta świadomość obowiązku płatniczego – kontrole przypominają Polakom o istnieniu abonamentu RTV, co może zwiększyć wpływy.
Rośnie presja na likwidację systemu – wysokie kary i masowe unikanie płatności pokazują, iż obecny system nie sprawdza się społecznie.
Seniorzy mogą nie wiedzieć o zwolnieniach – część osób uprawnionych do zwolnień płaci abonament niepotrzebnie z powodu braku informacji.
WAŻNE: Nie musisz wpuszczać kontrolera do domu
Tu jest najważniejsza informacja, o której wielu Polaków nie wie: nie masz obowiązku wpuszczenia kontrolera do swojego domu. Przepisy są jasne – kontroler „powinien” otrzymać dostęp, ale nie ma żadnych sankcji za odmowę.
Kontroler musi się wylegitymować i przedstawić powód swojej wizyty. Ma obowiązek okazać upoważnienie, legitymację służbową i dowód osobisty. Ale ty nie masz obowiązku go wpuszczać.
Kontroler nie może wejść do domu siłą, nie może użyć jakichkolwiek środków przymusu. Może jedynie odnotować odmowę w protokole, ale to nie pociąga za sobą żadnych konsekwencji prawnych.
Jeśli nie wpuścisz kontrolera, może skierować sprawę do dalszego postępowania, ale musi mieć inne dowody na posiadanie przez ciebie niezarejestrowanego sprzętu. Sama odmowa wpuszczenia nie jest podstawą do kary.
W praktyce: większość kontroli kończy się ugodowo, gdy właściciel dobrowolnie wpuszcza kontrolera i rejestruje sprzęt. Ale jeżeli nie chcesz – masz pełne prawo odmówić wejścia do swojego domu.
Abonament może zniknąć, ale decyzja należy do prezydenta Nawrockiego
Kontrole trwają, ale to może być ostatni rok ich prowadzenia. Ministerstwo Kultury intensywnie pracuje nad nową ustawą medialną, która ma całkowicie zlikwidować abonament RTV już w 2025 lub 2026 roku.
Zamiast opłat od mieszkańców media publiczne mają być finansowane bezpośrednio z budżetu państwa – w wysokości 0,09% PKB, czyli około 3,5 miliarda złotych rocznie. To znacznie więcej niż obecne wpływy z abonamentu, które w 2024 roku wyniosły tylko 620 milionów złotych.
Jak informuje portal Goniec.pl, projekt ustawy medialnej ma trafić na biurko prezydenta Karola Nawrockiego jeszcze w tym roku. I tu pojawia się największa niewiadoma – jak zareaguje nowy prezydent na pomysł rządu?
Nawrocki używa weta często i bez wahania. Już w pierwszych tygodniach urzędowania zawetował kilka ważnych ustaw rządowych, w tym tzw. lex Kamilek dotyczącą ochrony dzieci czy ustawę o pomocy Ukraińcom.
Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz mówi ostrożnie, iż Nawrocki jest „ciekawy rozwiązań” w ustawie medialnej, ale nie zajął jeszcze jednoznacznego stanowiska. Prezydent skupia się przede wszystkim na swoich kompetencjach w powoływaniu członków KRRiT.
Jeśli Nawrocki podpisze ustawę – abonament RTV może zniknąć już w przyszłym roku, co oznaczałoby koniec kontroli Poczty Polskiej. Jeśli zawetuje – cały proces legislacyjny będzie musiał rozpocząć się od nowa, a Polacy zapłacą podwyżkę abonamentu w 2026 roku (z 27,30 zł do 30,50 zł miesięcznie za telewizor).
Do tego czasu kontrole realizowane są w całej Polsce
Niezależnie od politycznych sporów o przyszłość abonamentu, kontrole Poczty Polskiej realizowane są w całym kraju. Głównie dotyczą firm i instytucji, ale prywatne domy również nie są wykluczone.
Każdy właściciel telewizora czy radia musi pamiętać, iż do czasu ewentualnej likwidacji abonamentu obowiązek płacenia pozostaje w mocy. Kara za niezarejestrowany sprzęt to 819 złotych za telewizor i 261 złotych za radio.
Praktyczna rada: jeżeli planujesz nie płacić abonamentu w oczekiwaniu na jego likwidację, pamiętaj, iż możesz zostać ukarany. Lepiej regulować opłaty do momentu oficjalnego zniesienia obowiązku – choćby jeżeli stanie się to za kilka miesięcy.