19 godzin temu
– Na tym etapie nie otrzymaliśmy formalnego powiadomienia, ale widzieliśmy informacje. Dzięki nieformalnym kontaktom z polskimi władzami wiemy, iż możemy niedługo otrzymać takie powiadomienie – przekazał rzecznik KE korespondentce stacji w Brukseli
Zgodnie z przepisami unijnymi, wprowadzenie tymczasowych kontroli granicznych jest możliwe, ale wymaga spełnienia określonych warunków, m.in. ścisłej koordynacji na poziomie Unii Europejskiej oraz konsultacji ze wszystkimi zainteresowanymi państwami członkowskimi.
Rzecznik KE podkreślił, iż kontrole graniczne powinny jak najmniej zakłócać swobodny przepływ osób i towarów.
– Jesteśmy w bliskim kontakcie z polskimi władzami i władzami wszystkich zainteresowanych państw członkowskich – mówił. Dodał przy tym, iż KE "jest gotowa ułatwić współpracę i koordynację w razie potrzeby".
Kontrole na granicach z Niemcami i Litwą wracają
Donald Tusk rozpoczął posiedzenie rządu 1 lipca od ważnej informacji. Po konsultacjach ze Strażą Graniczną, Wojskiem Polskim i policją podjęto decyzję o czasowym przywróceniu kontroli na granicy Polski z Niemcami i Polski z Litwą.
– Dziś rano odbyła się nasza odprawa z kierownictwami Straży Granicznej, Wojska Polskiego i policji. Tematem była sytuacja na granicy z Niemcami – oraz rozpatrzenie wniosku o czasowe przywrócenie kontroli granicznej. Podjęliśmy decyzję, iż przywracamy czasową kontrolę na granicy Polski z Niemcami oraz Polski z Litwą – przekazał.
Ze względów organizacyjnych decyzja wejdzie w życie w poniedziałek 7 lipca. – Do tego czasu odpowiednie służby, w tym przede wszystkim Straż Graniczna zostały zobowiązane do logistycznego przygotowania tej operacji – mówił.
Jak pisaliśmy w naTemat.pl, w ostatnich dniach wzdłuż granicy z Niemcami zaczęły działać tzw. patrole obywatelskie. Tworzone przez osoby prywatne grupy deklarują, iż ich celem jest przeciwdziałanie nielegalnemu przerzutowi migrantów z Niemiec do Polski.
Uczestnicy tych grup utrzymują, iż prowadzą działania o charakterze "monitorującym i prewencyjnym". Skupiają się na obserwowaniu przygranicznych tras, lasów i ścieżek, którymi, według nich mogą przemieszczać się migranci próbujący przekroczyć granicę poza oficjalnymi przejściami.
