Donald Trump ogłasza "przełom" po rozmowach z premierem Izraela. "Potencjalnie jeden z najwspanialszych dni w historii cywilizacji"
Zdjęcie: Donald Trump i Binjamin Netanjahu w sali bankietowej Białego Domu w Waszyngtonie, 29 września 2025 r.
— Jesteśmy już blisko — powiedział Donald Trump po rozmowach z Binjaminem Netanjahu, wspominając o "historycznym dniu dla pokoju". Zdaniem prezydenta USA 21-punktowy plan pokojowy przygotowany przez Biały Dom może zakończyć krwawą wojnę na Bliskim Wschodzie i niemal natychmiastowo zapewnić "wieczny pokój". Chyba iż Hamas go odrzuci — w takiej sytuacji Trump obiecał Netanjahu "pełne poparcie Ameryki, aby zrobić to, co trzeba". A ten już wspomniał o "dokończeniu roboty".