Półwysep Iberyjski stopniowo wraca do normalności po bezprecedensowej awarii energetycznej, która wstrząsnęła regionem w poniedziałkowe popołudnie. Rozległy blackout sparaliżował życie codzienne w kontynentalnej części Hiszpanii oraz w znacznej części Portugalii, doprowadzając do całkowitego zatrzymania funkcjonowania kluczowej infrastruktury miejskiej. W Madrycie i Lizbonie przestała działać sygnalizacja świetlna oraz metro, co doprowadziło do chaosu komunikacyjnego, a ruch kolejowy na terenie obu państw został niemal natychmiast wstrzymany. Zakłócenia dotknęły również szpitale i największe lotniska, gdzie setki lotów zostały opóźnione lub odwołane, a pasażerowie pozostawieni bez informacji. Brak zasilania dotknął również poszczególne rejony południowej Francji.