Burmistrz Szczebrzeszyna bez wotum zaufania i absolutorium. Czy to droga do referendum i odwołania władzy?

Absolutoryjna sesja Rady Miejskiej w Szczebrzeszynie odbyła się 26 czerwca. Najpierw radni głosowali za udzieleniem burmistrzowi Szczebrzeszyna wotum zaufania. Gdy przyszło do głosowania, wszyscy obecni na sesji radni byli przeciwko udzieleniu burmistrzowi wotum zaufania. Później przyszła pora na głosowanie w sprawie udzielenia absolutorium z wykonania budżetu za 2024 r. Spośród 14 obecnych na sesji radnych tylko troje było za udzieleniem absolutorium, natomiast aż 11 było przeciw. Tym samym burmistrz Szczebrzeszyna Rafał Kowalik nie otrzymał absolutorium.PRZECZYTAJ TEŻ: Szczebrzeszyn: Są pieniądze, umowa podpisana. Powstanie oddział opieki długoterminowejNa drugi dzień burmistrz odniósł się do tego za pośrednictwem mediów społecznościowych. „To decyzja, którą przyjmuję z pokorą, ale też ze smutkiem, bo liczby mówią same za siebie – budżet został wykonany bardzo dobrze, a opinia niezależnej Regionalnej Izby Obrachunkowej jest jednoznacznie pozytywna. Dziękuję wszystkim pracownikom urzędu, jednostek podległych oraz mieszkańcom, którzy wspierali realizację zadań w 2024 roku” – napisał Rafał Kowalik.Dodał, iż nie rezygnuje i dalej będzie pracował „dla dobra naszej wspólnoty”.Jakie mogą być konsekwencje głosowań? O ile nieudzielenie wotum zaufania w dwóch kolejnych latach daje możliwość zainicjowania procedury przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania burmistrza, to w przypadku nieudzielenia absolutorium – zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym – rada miasta może bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady, w głosowaniu imiennym, podjąć inicjatywę o przeprowadzeniu referendum w sprawie odwołania burmistrza. Może do tego dojść nie wcześniej niż po upływie 14 dni od dnia podjęcia uchwały w sprawie nieudzielenia absolutorium, po uprzednim zapoznaniu się z opinią RIO w sprawie uchwały rady o nieudzieleniu burmistrzowi absolutorium oraz wysłuchaniu wyjaśnień burmistrza.PRZECZYTAJ: Szczebrzeszyn: Chirurgię trzeba zawiesić, ginekologię zamknąć. "Jeżeli tego nie zrobimy, dojdzie do likwidacji szpitala"Czy do tego dojdzie? Nic nie jest przesądzone. Na pewno wrócimy do tego tematu.