Poważny konflikt w koalicji

6 godzin temu

Rekonstrukcja rządu Donalda Tuska zbliża się wielkimi krokami, a w koalicji wybuchł poważny spór. Polska 2050 i Nowa Lewica nie mogą dojść do porozumienia w sprawie sukcesji na stanowisku marszałka Sejmu. Stawką są także teki wicepremierów.

Na zapleczu rządu Donalda Tuska trwa coraz ostrzejsza rywalizacja między Polską 2050 a Nową Lewicą. Źródłem konfliktu jest planowana w połowie kadencji zmiana na stanowisku marszałka Sejmu, które w tej chwili piastuje Szymon Hołownia. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami jego miejsce miałby zająć współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.

Jednak Polska 2050 nie chce oddać tak kluczowej funkcji bez rekompensaty. Jak informuje „Super Express”, politycy tego ugrupowania domagają się, by Lewica w zamian zrezygnowała z teki wicepremiera. Przedstawiciele lewicy stanowczo odrzucają taką możliwość.

– Chyba odebrało im rozum. Nie ma takiej możliwości – cytuje anonimowego rozmówcę gazeta.

Z ustaleń dziennika wynika, iż choćby jeżeli Nowa Lewica utrzyma stanowisko wicepremiera, Polska 2050 również takie otrzyma – choć dopiero po odejściu Hołowni z funkcji marszałka.

– Dostaną wicepremiera w listopadzie, jak już Hołownia wyprowadzi się z gabinetu marszałka. Teraz nie ma na to zgody – mówi jeden z polityków koalicji. – Gdyby do tego doszło już w lipcu, mogłyby się pojawić problemy z przekazaniem laski marszałkowskiej.

W tle politycznej gry o najważniejsze funkcje w państwie pojawia się także kwestia zaufania. Według informacji „SE” część koalicjantów obawia się, iż Hołownia może niechętnie rozstać się z prestiżową funkcją marszałka, co komplikowałoby całą operację rekonstrukcyjną.

Lider Polski 2050 już wcześniej zapowiadał, iż jego ugrupowanie będzie walczyć o stanowisko wicepremiera. Jako kandydatkę na tę funkcję wskazał minister funduszy i polityki regionalnej Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz, która cieszy się uznaniem wewnątrz ugrupowania i posiada doświadczenie administracyjne.

Czy koalicji uda się przezwyciężyć impas i zrealizować plan rekonstrukcji bez poważniejszych zgrzytów? Odpowiedź poznamy najpewniej już w lipcu – w czasie, gdy premier Donald Tusk zapowiada odświeżenie rządu.

Na podst. SE

Idź do oryginalnego materiału