Biesiada jak Oktoberfest. Beczkę z piwem odszpuntowała wicemarszałkini Opolszczyzny

2 godzin temu

Biesiada Wielokulturuwa w Krapkowicach zaczęła się jak na Oktoberfeście, od uroczystego odszpuntowania beczki z piwem,. Dokonała tego wicemarszałkini województwa opolskiego i krapkowiczanka Zuzanna Donath-Kasiura. Nie zabrakło też bawarskich strojów, bawarskiego jadła i bawarskiej muzyki.

– Byłam na każdym Oktoberfeście w naszym mieście, a teraz jestem na Biesiadzie Wielokulturowej – zaznaczyła wicemarszałkini.

– I tym razem to ja osobiście, w zastępstwie mojego męża, burmistrza Andrzeja Kasiury, który niestety się pochorował , nie tylko odszpuntowuję beczkę, ale i odbieram przysięgę od wszystkich zebranych. Że będą się dobrze bawić, śpiewać i nikt nie wyjdzie stąd smutny . Myślę iż rozszerzenie formuły biesiady o muzykę czeską i romską to dobry pomysł. Są też utwory śląskie, niemieckie i polskie i możemy podziwiać wielkie bogactwo kulturowe tych ziem – powiedziała Zuzanna Donath-Kasiura.

Biesiada Wielokulturowa w Krapkowicach dla wszystkich

Krapkowicki Oktoberfest nigdy zresztą nie był tylko dla Mniejszości Niemieckiej. Od lat bawili się tu wspólnie autochtoni i mieszkańcy napływowi.
W tym roku na krapkowickiej scenie Hali Widowiskowo-Sportowej wystąpili m.in. Romano Kheliben, Kdo Má Čas, Norbert Rasch, Muzyczny Markus, Zespół Taneczny Łężczok oraz Glogovia Brass, a od 21.00 godziny bawił DJ Michał.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału