Agata Wojda: musimy sobie zapewnić możliwość wykorzystania unijnych dotacji

4 godzin temu
Zdjęcie: Agata Wojda: musimy sobie zapewnić możliwość wykorzystania unijnych dotacji


– Potrzeba zaciągnięcia 397 mln zł kredytu powodowana jest sytuacją finansową Kielc – podkreśliła na antenie Radia Kielce prezydent miasta Agata Wojda.

Jednocześnie zapewniła, iż miasto jest w stanie zachować płynność finansową, uzyskiwać pozytywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej i uchwalać coroczny budżet. Potrzebne są jednak pieniądze na rozwój.

Agata Wojda przypomina, iż budżet Kielc wynosi 2 mld zł, a zadłużenie sięga 1,3 mld zł.

– I to jest dług, którego dorabialiśmy się przez wiele ostatnich lat: za prezydenta Lubawskiego, za prezydenta Wenty. Nie neguję tego, bo też rozumiem tę perspektywę, iż jeżeli w mieście chce się inwestować, wykorzystywać środki zewnętrzne, to trzeba mieć możliwości finansowe także na wkłady własne. I dzisiaj jest taki moment, kiedy stoimy przed kolejną perspektywą finansową, kiedy zaczynamy inwestować bardzo duże pieniądze w Kielcach i musimy sobie zapewnić możliwość wykorzystania tych środków. To co jest szalenie istotne przy tej operacji finansowej, to fakt, iż nie wzrośnie zadłużenie miasta – podkreśla Agata Wojda.

Pożyczka ma natomiast pomóc w spłacaniu rat, poprzez zmniejszenie kosztów obsługi długu. Agata Wojda podkreśla, iż najważniejsze będą negocjacje warunków kredytu z konsorcjum trzech banków.

– Po raz pierwszy w Polsce, żeby udzielić takiej pożyczki samorządowi, zawiązało się konsorcjum trzech banków: Bank Gospodarstwa Krajowego, Bank PKO BP i Pekao S.A., które oprócz działalności bankowej mają też swoją misję. Musimy przedłożyć szereg dokumentów, w tym zgodę rady miasta i wtedy będziemy negocjować kluczową rzecz, jaką jest marża. Liczymy na to, iż będzie ona na satysfakcjonującym poziomie, czyli niższa, niż wiele kredytów, które miasto w tym momencie posiada – dodaje prezydent Kielc.

To pozwoliłoby na zmniejszenie kosztów zadłużenia i zabezpieczenie uzyskanych w ten sposób pieniędzy na wkłady własne do planowanych inwestycji. Jak informowaliśmy, wśród nich są plany uzbrojenia terenów inwestycyjnych na Nowym Malikowie i budowa systemu gospodarki wodami opadowymi.

Agata Wojda zwraca uwagę, iż władze Kielc od ubiegłego roku pracują nad stabilizacją finansów miasta. Wpływy zostały zwiększone m.in. przez podwyżkę podatków od nieruchomości.



Idź do oryginalnego materiału