Wgapiam się w ostrą, starą twarz Jodie Foster, grającej w IV sezonie „Detektywa” tak męczącą kobietę, iż aż zapiera mi dech w piersiach – ze znużenia. Zepsuta kanapka, zawilgłe pranie, rozciągnięta bluza? Serio? Dwadzieścia lat temu uczono mnie – po amerykańsku – iż jeżeli w pierwszych dziesięciu minutach filmu pokaże się główną bohaterkę jako marudę,...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Życie i cała reszta
Powiązane
Tusk w Tiranie: Czy Bałkany uratują Europę?
46 minut temu
Banki dostaną wgląd do zdjęć z naszych dowodów osobistych
1 godzina temu
Awantura na Radzie Miasta Warszawy. Strażnicy na miejscu
1 godzina temu
Polecane
Skazał go ostrołęcki sąd. Ten błąd wiele go kosztował
1 godzina temu
Nerwy do przerwy. Poźniej Anwil zaatakował
1 godzina temu
Proces tzw. aktywistów z Hajnówki. Nowe dowody w sprawie
1 godzina temu
Miał zabić swoją żonę. Rusza proces lekarza z Annopola
1 godzina temu
Do przerwy było 34:35 w meczu Anwilu. A potem nokaut
1 godzina temu
Nie ma naszej zgody na kryminalizację pomocy humanitarnej!…
1 godzina temu