Żołnierz miał zbierać podpisy pod kandydaturą Trzaskowskiego. Teraz grozi mu grzywna

Nawet 10 tys. zł grzywny grozi żołnierzowi, który w jednej z jednostek w woj. pomorskim zbierał podpisy pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego przed I turą wyborów prezydenckich. Mężczyzna usłyszał już zarzuty związane ze złamaniem kodeksu wyborczego.
Zbiórka podpisów w batalionie w Czarnem
Portal Niezalezna.pl podał na początku kwietnia, iż jeden z dowódców w jednostce w Czarnem w woj. pomorskim miał "bezpardonowo nalegać", by żołnierze składali podpisy na liście poparcia ubiegającego się o prezydenturę Rafała Trzaskowskiego. Mogło zatem dojść do złamania kodeksu wyborczego, który zabrania m.in. stosowania nacisków przy zbiórkach podpisów oraz zbierania podpisów na terenie jednostek wojskowych (grozi za to grzywna do 10 tys. zł). Jak przekazał potem wiceszef MON Paweł Bejda w odpowiedzi na interpelację posła PiS Mariusza Błaszczaka, w lutym Dowódca 2 Brygady Zmechanizowanej przesłał zawiadomienie do Wydziału Żandarmerii Wojskowej w Olesznie. ŻW prowadzi postępowanie pod nadzorem Działu do spraw Wojskowych Prokuratury Rejonowej w Gdyni.


REKLAMA


Prokuratura: są zarzuty
Jak informuje "Rzeczpospolita", zarzuty usłyszał porucznik Adam W., który może odpowiedzieć właśnie za naruszenie zapisów kodeksu wyborczego. Mężczyzna nie przyznał się do winy. "Pełniący obowiązki rzecznika 2 Brygady Zmechanizowanej mjr. Grzegorz Kruk, któremu podlega batalion w Czarnem powiedział nam, iż zwykle w takich sytuacjach jest prowadzone postępowanie dyscyplinarne, ale nie podlega ono upublicznieniu" - podaje "Rz".


Zobacz wideo Tusk nie wychował następców, za to powyrzynał konkurentów


Wybory prezydenckie 2025
W I turze wyborów prezydenckich 18 maja Rafała Trzaskowskiego poparło 31,36 proc. wyborców (niemal 6,15 mln głosów), drugie miejsce zajął wówczas Karl Nawrocki z wynikiem 29,54 proc. (blisko 5,8 mln głosów). W II turze zwyciężył ostatecznie kandydat PiS, uzyskując 50,89 proc. poparcia (10,6 mln głosów). Kandydat KO zdobył 49,11 proc. głosów (ok. 10,24 mln).


Czytaj również: Nawrocki już postawił się Kaczyńskiemu. Kulisy narady przy Nowogrodzkiej. "Będzie trudny we współpracy"
Źródła: Niezalezna.pl, interpelacja, "Rzeczpospolita"