Zgrzyt czy zgoda? Polacy oceniają kontrowersyjny polityczny duet

Wspólne rządy Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji nie przekonują większości Polaków – wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Aż 56,6 proc. badanych uważa, iż taka koalicja nie byłaby korzystna dla kraju. Pozytywnie ocenia ją niespełna jedna trzecia respondentów.


Ponad połowa Polaków nie widzi korzyści ze wspólnego rządzenia Prawa i Sprawiedliwości z Konfederacją – wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Na pytanie, czy koalicja tych dwóch ugrupowań byłaby korzystna dla kraju, 56,6 proc. respondentów odpowiedziało negatywnie. Przeciwnicy takiego sojuszu to przede wszystkim osoby, które "zdecydowanie" się z nim nie zgadzają – aż 38,2 proc. badanych. 18,4 raczej się nie zgadza.

Polacy nie są za rządami PiS i Konfederacji

Pozytywnie do tej idei odniosło się 32,4 proc. uczestników badania – z czego 21,8 proc. poparło ją zdecydowanie, a 10,6 proc. raczej.

11 proc. ankietowanych nie miało wyrobionego zdania.

Badanie zostało przeprowadzone w dniach 6–8 czerwca 2025 r. na grupie 1000 dorosłych Polaków metodą mieszaną CATI i CAWI.

Przypomnijmy, iż ostatnio Jarosław Kaczyński, prezes PiS lansował pomysł powołania "rządu technicznego". Kaczyńskiemu nie odpowiada obecny rząd, a szczególnie premier.

– To jest sprawa do negocjacji. To nie byłby nikt taki, kto byłby traktowany jako premier jednej partii, w tym wypadku naszej partii, więc trzeba taką osobę wynegocjować – mówił niedawno Kaczyński, pytany przez dziennikarzy o lansowany przez niego pomysł "rządu technicznego".

To oczywiście pokłosie wygranych przez Karola Nawrockiego wyborów prezydenckich. Kaczyński wychodzi z założenia, iż skoro wygrał jego prezydent, to trzeba zmienić premiera. Ta logika dziwi premiera Tuska, który oczywiście ustępować nie zamierza. Tak samo, jak nie domagał się też ustąpienia Andrzeja Dudy, gdy wybory parlamentarne wygrywała Koalicja 15 Października.

Prezes Kaczyński ocenił jednak, iż wynik wyborów prezydenckich to "czerwona kartka" dla obecnego rządu i zaproponował powołanie apolitycznego rządu technicznego. Miałby on być złożony ze "specjalistów". Prezes Kaczyński zaapelował jednocześnie do wszystkich sił politycznych, aby poparły tę inicjatywę.