Zapytano Tuska o ważność wyborów. Padła ważna deklaracja. „Nie chcielibyście żyć w takim kraju”

3 dni temu
Donald Tusk został zapytany o ważność wyborów prezydenckich. Premier powiedział, co rząd zamierza zrobić z orzeczeniem Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. We wtorek 1 lipca Sąd Najwyższy, a konkretnie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, wyda orzeczenie o ważności wyborów prezydenckich. Wokół wyborów jest teraz mnóstwo kontrowersji, w niektórych komisjach wykazano pomyłki w liczeniu głosów. Pojawiły się więc apele o ponowne przeliczenie wszystkich oddanych w drugiej turze głosów. Nie ma jednak wątpliwości, iż kontrowersyjna Izba Kontroli, która powołana została w czasie rządów PiS i nie jest uznawana za sąd m.in. przez trybunały europejskie, uzna wybory za ważne. W poniedziałek o ważność wyborów zapytano premiera Donalda Tuska. Co rząd ma zamiar zrobić z orzeczeniem kontrowersyjnej Izby, której wyroków nie uznaje? Tusk przyznał, iż Izba została wadliwie powołana, ale jej orzeczenie zostanie opublikowane. Choć ze specjalną adnotacją o jej stanie prawnym. – Tak było w przypadku orzeczeń Izby Kontroli po wyborach do Parlamentu Europejskiego, czy wyborów uzupełniających, ponieważ za każdym razem ta Izba niezgodnie z regułami państwa prawa jest wskazywana przez prezes SN jako kompetentna. Nie uznajemy orzeczeń tej izby jako prawnie bezbłędnych – wskazał szef rządu. Jak zapowiedział, w sprawie wyborów orzeczenie Izby będzie traktowane „tak samo, jak w poprzednich
Idź do oryginalnego materiału