Okupowana przez Rosję Zaporoska Elektrownia Atomowa straciła całkowicie zewnętrzne zasilanie elektryczne niezbędne do chłodzenia paliwa jądrowego w reaktorach. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) poinformowała o tym incydencie w serwisie X.
Siłownia była zmuszona do uruchomienia własnych awaryjnych generatorów po utracie dostaw prądu z zewnętrznej sieci. Wszystkie sześć reaktorów elektrowni pozostaje wyłączonych, jednak energia elektryczna jest przez cały czas konieczna do prawidłowego funkcjonowania systemu chłodzenia.
Zasilanie przywrócone po 3,5 godzinach
MAEA podała, iż zasilanie zostało przywrócone po 3,5 godzinach przerwy. Szef ukraińskiego ministerstwa energetyki Herman Hałuszczenko wyjaśnił, iż rosyjskie ataki zniszczyły linie energetyczne łączące elektrownię z krajową siecią.
Zaporoska Elektrownia Atomowa, największa siłownia jądrowa w Europie, znajduje się pod rosyjską okupacją od początku marca 2022 roku. Na terenie obiektu stacjonują żołnierze agresora oraz pracownicy rosyjskiego państwowego koncernu Rosatom.
Wielokrotne ostrzały stwarzają zagrożenie
Rosjanie wielokrotnie ostrzeliwali teren elektrowni, stwarzając w ten sposób zagrożenie radiacyjne o trudnych do przewidzenia konsekwencjach, jak oceniają władze w Kijowie. Do lutego 2022 roku, czyli początku inwazji Kremla na Ukrainę, elektrownia w Enerhodarze była połączona z czterema głównymi liniami energetycznymi o napięciu 750 kilowoltów.
Do dyspozycji kierownictwa obiektu pozostawało również sześć linii zapasowych o napięciu 330 kilowoltów. Obecna sytuacja pokazuje, jak krytyczne znaczenie ma stabilne zasilanie dla bezpieczeństwa instalacji jądrowych.
(PAP) fit/ kar/ Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.