Wybuchy w Teheranie. Izrael zaatakował "znaczące cele"

8 godzin temu

W Teheranie słychać głośne eksplozje - podają państwowe media. Wcześniej Izrael zapowiadał, iż armia planuje uderzenie w "znaczące cele" w stolicy Iranu.

Rzecznik Sił Obronnych Izraela Effie Defrin przekazał we wtorek, iż izraelska armia "uderzyła głęboko" w cele znajdujące się w Iranie.

- Uderzyliśmy głęboko w irański potencjał nuklearny, balistyczny i dowodzenia - powiedział mediom.


- W czasie gdy pracujemy nad usunięciem zagrożeń ze strony Iranu, przez cały czas walczymy z ich marionetką, Hamasem, w Strefie Gazy - zaznaczył.

ZOBACZ: Trump zwołuje Radę Bezpieczeństwa. Media: Rozważa włączenie się w konflikt

Defrin mówił także o zakładnikach przetrzymywanych przez Hamas. - Nie spoczniemy, dopóki nie wrócą do domu - stwierdził.

Izraelska armia potwierdziła z kolei, iż Iran rozpoczął uderzenie odwetowe. Syreny słychać między innymi w północnej części Izraela.

Bliski Wschód. Donald Trump zwołał posiedzenie

Tego samego dnia prezydent USA Donald Trump zwołał posiedzenie zespołu do spraw bezpieczeństwa narodowego - poinformował CNN, powołując się na źródło w Białym Domu.

Dwaj urzędnicy zaznajomieni ze sprawą przekazały w rozmowie z portalem, iż przywódca ma rozważać, czy Stany Zjednoczone powinny się zaangażować w trwający konflikt między Izraelem a Iranem.

ZOBACZ: "Bezwarunkowe poddanie się!". Krótki komunikat Tumpa do władz Iranu

- Trump coraz bardziej skłania się ku użyciu amerykańskich zasobów wojskowych do ataku na irańskie instalacje nuklearne i jest sceptycznie nastawiony do pomysłu dyplomatycznego rozwiązania kończącego eskalację konfliktu - ujawnili.

W ocenie CNN jest to "znacząca zmiana" w postawie Trumpa, chociaż źródła podkreślają, iż prezydent USA pozostaje otwarty na rozwiązanie dyplomatyczne - jeżeli Iran pójdzie na znaczące ustępstwa.

Donald Trump: Bezwarunkowe poddanie się

Po g. 18 czasu polskiego Donald Trump opublikował wpis odnoszący się do konfliktu na Bliskim Wschodzie.

"Dokładnie wiemy, gdzie ukrywa się tak zwany Najwyższy Przywódca. Jest łatwym celem (…) Nie zamierzamy go eliminować (zabijać), przynajmniej na razie. Ale nie chcemy, aby pociski były wystrzeliwane w cywilów ani amerykańskich żołnierzy. Nasza cierpliwość się kończy" - napisał Trump.

ZOBACZ: "Iran staje się bezbronny". Gen. Polko o zaangażowaniu Trumpa w konflikt

Chwilę później w sieci pojawił się kolejny, tym razem dużo krótszy wpis - "bezwarunkowe poddanie się!".


Z kolei wiceprezydent USA J.D. Vance stwierdził, iż Donald Trump "wykazuje się niezwykłą powściągliwością", jeżeli chodzi o utrzymywanie uwagi sił zbrojnych USA na ochronie amerykańskich żołnierzy i obywateli.

"Może zdecydować, iż musi podjąć dalsze działania, by zakończyć wzbogacanie (uranu - red.) przez Iran. Ta decyzja na końcu należy do prezydenta. I oczywiście ludzie mają rację, gdy martwią się o zagraniczne zaangażowanie po ostatnich 25 latach idiotycznej polityki zagranicznej" - napisał w mediach społecznościowych.

WIDEO: Atak Izraela na irańską telewizję. Wybuchy przerwały program na żywo
Idź do oryginalnego materiału