Wołoszyn: Wody Polskie to obraz skrajnej niekompetencji i ignorancji

3 dni temu

Na poniedziałkowej sesji Rady Gminy Żukowice radni jednogłośnie poparli apel do Prezesa Rady Ministrów o likwidację Wód Polskich. Wójt gminy, Krzysztof Wołoszyn, w ostatnich miesiącach wielokrotnie poruszał temat zaniedbań w utrzymaniu wałów przeciwpowodziowych na terenie gminy. Od wrześniowej powodzi sytuacja nie zmieniła się, a problem wciąż się pogłębia.

Kiedy w połowie września ubiegłego roku powiat głogowski szykował się na przejście fali powodziowej, region odwiedził premier Donald Tusk. Już wtedy Krzysztof Wołoszyn głośno krytykował zaniedbania za strony Wód Polskich na wałach przeciwpowodziowych. W całym regionie wały były zarośnięte krzakami, miejscami zniszczone przez bobry, przez co woda przesiąkała przez nie podlewając okoliczne tereny. Od powodzi minęło już ponad 9 miesięcy i mimo zapewnień w tym temacie nic się nie zmieniło.

Na sesji Rady Gminy wójt poprosił radnych o poparcie wystosowania apelu do premiera – już nie o interwencję, a likwidację Wód Polskich.

– Od momentu powołania tej instytucji, czyli od 2018 roku, na terenie naszej gminy obserwujemy systematyczne pogarszanie się stanu infrastruktury melioracyjnej, jak i przeciwpowodziowej. Pomimo licznych interwencji, apeli i monitów do Wód Polskich, sytuacja nie ulega poprawie. Przez ostatnie lata nie wykonano choćby niezbędnych prac konserwacyjnych na ciekach wodnych ani rowach melioracyjnych. Nie prowadzono żadnych przeglądów, nie podejmowano skutecznych działań w zakresie utrzymania wałów przeciw powodziowych. Zlekceważono szereg naszych zgłoszeń w tych kwestiach – powiedział wójt Krzysztof Wołoszyn. – Ja nie widzę żadnych działań inwestycyjnych, co skutkuje zwiększającym się poziomem zagrożenia dla naszej gminy. Mimo wielu spotkań z przedstawicielami Wód Polskich nie podjęto żadnych realnych działań w terenie. Wszystko zakończyło się na pustych deklaracjach.

Krzysztof Wołoszyn nie szczędził ostrych słów krytyki pod adresem Wód Polskich.

– W rzeczywistości jest to obraz skrajnej niekompetencji, nieodpowiedzialności, braku finansowania i ignorancji wobec zwykłych obywateli – powiedział. – Wody Polskie to projekt od początku nieprzygotowany, pozbawiony zaplecza organizacyjnego, finansowego i prawnego. Zamiast rozwiązywania problemów zafundowano społeczności lokalnej chaos, zaniechanie i brak jakiejkolwiek odpowiedzialności za skutki tej sytuacji.

Wójt Gminy Żukowice apeluje również o przywrócenie zdecentralizowanego systemu zarządzania gospodarką wodą w kraju.

– Osobiście mam dość kierowania zarzutów pod adresem gminy – mówi. – Już nie tylko rolnicy, ale i pozostali mieszkańcy zgłaszają zarośnięte rowy, zniszczone wały, to co się zawaliło w czasie powodzi nie zostało naprawione, worki z piaskiem przez cały czas leżą i już pękają.

Radni byli jednogłośni – wszyscy poparli apel, który niebawem trafi na biurko Premiera RP.

Idź do oryginalnego materiału