Powrót do władzy Donalda Trumpa to najpoważniejszy objaw kryzysu liberalnej demokracji. Dalsze rozedrganie Ameryki będzie obniżać wiarygodność udzielanych przez nią gwarancji bezpieczeństwa, co pokazało ostatnie spotkanie Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. W przeszłości podobne sytuacje kończyły się dla naszego regionu katastrofalnie. Nie wiadomo przecież, czy w partyturze nowego koncertu populistycznych mocarstw jest miejsce dla suwerennej Ukrainy, a może choćby dla Polski. Dlatego liberalni demokraci muszą wymyślić się na nowo.
W świecie populistycznych imperiów może nie być miejsca ani dla Ukrainy, ani dla Polski

- Strona główna
- Polityka światowa
- W świecie populistycznych imperiów może nie być miejsca ani dla Ukrainy, ani dla Polski
Powiązane
"Oczekuję". Prezydent Azerbejdżanu zwrócił się do Putina
3 godzin temu
TYLKO U NAS. Nowe informacje nt. biografii Sznepfa!
5 godzin temu
Zełenski wzywa do przyspieszenia negocjacji z Rosją
6 godzin temu
Polecane
Łukasz Jankowski ponownie sędzią finału EuroBasketu U20!
2 godzin temu
Protestowali przeciwko imigracji. Policja podała dane
3 godzin temu
Kadra U20 mężczyzn zagra o 9. miejsce w ME
4 godzin temu
Mistrzowie Uniwersjady za silni dla koszykarzy
4 godzin temu