6 godzin temu
Na profilu prezydenta Płocka na Facebooku pojawiły się dobre wieści dla kierowców dotyczące ul. Boryszewskiej, o czym świadczy chociażby jeden z komentarzy pod postem: „Moje zawieszenie w aucie mówi dziękuję”.
Przypomnijmy, iż z ronda Stanisława Osieckiego można wjechać w ul. Boryszewską, a dalej skręcić w ul. Żyzną, aby dojechać do al. Armii Krajowej.
– Niedługo ogłosimy przetarg na wykonanie ostatniego, zachodniego odcinka ul. Boryszewskiej – poinformował Andrzej Nowakowski w sobotę w mediach społecznościowych.
Chodzi o fragment o długości 350 metrów, między skrzyżowaniem z ul. Urodzajną a rondem Stanisława Osieckiego – wyłożony płytami betonowymi – leżący obok składu materiałów budowlanych, do którego dojeżdżają ciężkie pojazdy. I właśnie m.in. tu, jak czytamy w poście, leży przyczyna etapowania prac na ul. Boryszewskiej. – Musieliśmy przygotować projekt ulicy o większej nośności niż ta osiedlowa, którą przebudowaliśmy pięć lat temu – dodaje prezydent. Wówczas, przypomnijmy, modernizowano odcinek Boryszewskiej od ul. Żyznej do skrzyżowania z ul. Urodzajną.
„Super”, „w końcu”, „wreszcie ktoś pomyślał” – komentują mieszkańcy pod postem Andrzeja Nowakowskiego.
„Odciąży to z pewnością w pewnym stopniu Rondo Wojska Polskiego znacznie ułatwiając życie wielu kierowcom podróżującym obwodnicą na Podolszyce i Zielony Jar” – napisał z kolei Wojciech Hetkowski, były prezydent Płocka.
Do końca roku miałaby być gotowa kanalizacja deszczowa, nawierzchnia i obustronny chodnik. Nowy fragment ulicy będzie wyposażony w energoszczędne oświetlenie.
–Dodatkowo asfalt ułożymy na fragmencie Urodzajnej oraz zjeździe Boryszewskiej do jaru Rosicy. Koszt całości szacujemy na 5,5 mln zł – uzupełnił prezydent Płocka.
Foto: UMP
![To jedna ze sztandarowych imprez w Bieszczadach. Konie są tu na pierwszym planie [ZDJĘCIA]](https://storage.googleapis.com/bieszczady/wbieszczady/articles/image/6366ca77-28e4-4ea6-9aab-664681e8322f)
