NATO zainteresowało się incydentem w Osinach. Sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte skomentował niepokojące wydarzenie. NATO interesuje się dronem z Osin Mark Rutte, który stoi na czele NATO, skomentował incydent w Osinach. Przypomnijmy: w nocy z wtorku na środę na pole kukurydzy spadł obiekt latający i eksplodował. Okazało się, iż był to mały dron bojowy z niewielką ilością materiału wybuchowego, któremu udało się niepostrzeżenie przelecieć nad polską granicą i przelecieć kilkadziesiąt kilometrów. Nie powinniśmy mieć złudzeń: to kolejna rosyjska prowokacja i próba polskiego systemu obronnego. Rosji ponownie udało się bezproblemowo znaleźć na terenie naszego kraju! Sekretarz generalny NATO twierdzi, iż Polska powinna „w jakiś sposób odpowiedzieć na ten incydent”. – Uważnie to obserwujemy, proszę nie mieć wątpliwości co do tego – powiedział w czasie konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Nie skonkretyzował, co miał na myśli – prawdopodobnie to, by nasz kraj odpowiedział podobną prowokacją. Tyle iż niesie to za sobą ryzyko eskalacji konfliktu, czego polskie elity się obawiają. Skądinąd słusznie Wszystko skończy się na prawdopodobnie na nocie dyplomatycznej i – miejmy nadzieję – pracach nad wzmocnieniem polskiego systemu obronnego. Co Rosja chciała osiągnąć? Co Rosja dokładnie chciała osiągnąć? Nie chodziło tylko o znalezienie luki w systemie obrony przeciwlotniczej, ale