Miniony 2024 rok był rekordowy dla energetyki wiatrowej. Według danych Global Wind Energy Council (GWEC) przedstawionych w raporcie Global Wind Report 2025 przybyło 117 GW, co stanowi to wzrost o 11 proc. w porównaniu z 2023 rokiem. Tempo rozwoju ewidentnie jednak przygasło, bo rok wcześniej świat odnotował 22 proc. wzrost nowych mocy. choćby nominalnie przybyło ich mniej: w 2024 zwyżka wyniosła 12 GW, a w 2023 aż 19 GW.
Nastąpił przy tym wyraźny podział na tych co idą do przodu i tych co zostają w tyle. Zaskakujące jest nieco to, iż w tej drugiej grupie znalazły się nie tylko Stany Zjednoczone, ale także Europa. W rozwoju energetyki wiatrowej przewodzi region Azji i Pacyfiku, odpowiadając za 75 proc. globalnego udziału w rynku, ze wzrostem o 7 proc. rok do roku. Chiny, dominujący gracz w regionie, uruchomiły prawie 80 GW nowej mocy wiatrowej, przewyższając poprzedni rekord instalacji ustanowiony w 2023 r. Jedno Państwo Środka odpowiada więc za 68 proc. wszystkich instalacji.
Z drugiej strony Europa, drugi co do wielkości rynek wiatrowy, uruchomiła 16,4 GW nowej mocy, czyli zaledwie 14 proc. tego co w wietrze przybyło na całym świecie w 2024 roku. I jest to o 10 proc. mniej w porównaniu z poprzednim rokiem. Najsłabiej poszło jednak Amerykanom. Trzeci co do wielkości rynek energii wiatrowej, odnotowała 33 proc. spadek rok do roku w globalnym udziale w rynku, głównie z powodu znacznego spadku liczby nowych instalacji lądowych. Ameryka Łacińska, czwarty co do wielkości rynek, odnotowała 1 proc. spadek rok do roku w swoim udziale w rynku, głównie z powodu 30 proc. spadku nowych mocy oddanych do użytku w Brazylii. Afryka i Bliski Wschód pozostały najmniejszym rynkiem, chociaż liczba nowych instalacji wiatrowych podwoiła się w 2024 r. w porównaniu z rokiem poprzednim
Farmy lądowe: w 2024 r. na całym świecie uruchomiono 109 GW nowej mocy wiatrowej na lądzie, co jest nowym rekordem i pierwszy zwiększyło całkowitą zainstalowaną moc wiatrową na lądzie do ponad 1000 GW. Stanowi to wzrost o 11 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Podobnie jak w całej branży liderem były Chiny gdzie pojawiło się 70 proc. wszystkich instalacji. Szybki wzrost kraju był napędzany mechanizmem „parytetu sieciowego”, który wynagradza energię elektryczną wytwarzaną z lądowej energetyki wiatrowej po tej samej cenie co energia z węgla. W Europie przybyło 13,8 MW lądowych farm wiatrowych (86 proc. wszystkich nowych wiatraków) co oznacza niemal 5 proc. spadek względem 2023 roku (14,5 MW). Jedynymi rzeczywiście mocnym rynkiem były Niemcy odnotowały rekordowy rok dla wiatru na lądzie, z prawie 11 GW nowej mocy przyznanej w przetargach. To 70 proc. wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim. Było to w dużej mierze spowodowane prawnym uznaniem energii wiatrowej za „nadrzędny interes publiczny” na mocy sekcji 2 ustawy o odnawialnych źródłach energii (EEG), która usprawniła procesy wydawania pozwoleń. W Wielkiej Brytanii de facto zniesiono za to zakaz budowy lądowych elektrowni wiatrowych, a ostatnia aukcja czystej energii w tym kraju zapewniła 9,6 GW nowych mocy wytwórczych energii odnawialnej. Stany Zjednoczone, pomimo znacznego wsparcia politycznego ze strony Bipartisan Infrastructure Law i Inflation Reduction Act, odnotowały spadek liczby instalacji wiatrowych na lądzie, osiągając najniższy poziom od 2014 roku. Przypisano to wyzwaniom takim jak przeciążenie przesyłu, długie kolejki połączeń międzysystemowych, inflacja i opóźnione wytyczne dotyczące przepisów podatkowych.
Farmy morskie: prawdziwe załamanie mamy jednak w energetyce off-shore. Na całym świecie w 2024 roku uruchomiono 8 GW nowej mocy wiatrowej na morzu, co oznacza 26 proc. spadek w porównaniu z rokiem poprzednim. Chiny pozostały światowym liderem w zakresie nowych instalacji wiatrowych na morzu siódmy rok z rzędu, dodając 4 GW do swojej sieci i zwiększając całkowitą moc wiatrową na morzu do 41,8 GW. Europa uruchomiła 2,7 GW nowej mocy wiatrowej na morzu z dziewięciu farm wiatrowych na czterech rynkach, co stanowi jedną trzecią całkowitej globalnej mocy. Wielka Brytania podłączyła 1,2 GW mocy wiatrowej na morzu w 2024 r., odzyskując tytuł największego rynku morskiego w regionie pod względem nowych dostaw. Niemcy uruchomiły 730 MW mocy wiatrowej na morzu, w tym 477 MW w projekcie wiatrowym Baltic Eagle na Morzu Bałtyckim i 253 MW w projekcie Gode Wind 3 na Morzu Północnym. Francja uruchomiła 658 MW morskich farm wiatrowych w 2024 r., a farmy wiatrowe Fécamp i Saint-Brieuc osiągnęły pełną sprawność operacyjną w maju 2024 r.
GWEC w swoim opracowaniu zdefiniował szereg wyzwań stojących przed branżą energetyki wiatrowej i rozwiązań potrzebnych do ich przezwyciężenia:
- Trudności finansowe i makroekonomiczne: Rosnące stopy procentowe, inflacja i ceny surowców zwiększają koszt kapitału i utrudniają finansowanie projektów wiatrowych, zwłaszcza projektów offshore.
- Bariery handlowe i fragmentacja łańcuchów dostaw: Polityki protekcjonistyczne, takie jak taryfy i wymogi dotyczące lokalności produktów, fragmentują globalne łańcuchy dostaw i utrudniają firmom energetyki wiatrowej efektywne działanie.
- Ujemne ceny: Przestarzałe projekty rynku energii elektrycznej prowadzą do ujemnych cen energii, co może podważyć stabilność finansową projektów energii odnawialnej i zniechęcić do dalszych inwestycji.
- Rozwój łańcucha dostaw: Szybkie innowacje w technologii turbin wiatrowych powodują niedopasowanie między obecnym zasięgiem łańcucha dostaw, a przyspieszoną trajektorią wzrostu branży.
- Mechanizmy aukcyjne: Projekty aukcji muszą zostać zreformowane, aby odzwierciedlały nowe realia rynkowe, takie jak rosnące koszty i inflacja, oraz aby dać pewność, iż projekty są wykonalne.
- Sieć: Infrastruktura sieciowa musi zostać rozbudowana i zmodernizowana, aby dostosować się do szybkiego wzrostu energetyki wiatrowej.
- Akceptacja społeczna: Kampanie dezinformacyjne finansowane przez grupy interesu paliw kopalnych podważają zaufanie społeczeństwa do energetyki wiatrowej i pogłębiają wąskie gardła w uzyskiwaniu pozwoleń.
- Konkurencja nowych turbin: Szybki rozwój większych platform turbinowych powoduje presję kosztową i obawy dotyczące jakości dla producentów OEM.
Raport przedstawia również prognozy zgodnie z którymi światowy rynek energii wiatrowej w najbliższych latach (2025–2030) będzie rósł ze średnioroczną stopą wzrostu (CAGR) wynoszącą 8,8%, a nowe instalacje w 2025 roku osiągną 138 GW. Wzrost ten będzie napędzany przez kilka czynników, w tym:
- Dalszy silny wzrost w Chinach: Oczekuje się, iż Chiny pozostaną największym rynkiem energii wiatrowej, z prognozowanymi 460 GW nowej mocy wiatrowej na lądzie dodanej w latach 2025–2030.
- Przyspieszony wzrost w Europie: Oczekuje się, iż Europa doda 140 GW nowej mocy wiatrowej na lądzie w latach 2025–2030, co będzie napędzane przez Czysty Ład Przemysłowy UE i potrzebę bezpieczeństwa energetycznego.
- Rynki wschodzące: Wzrost na rynkach wschodzących w Azji Południowo-Wschodniej, Azji Środkowej oraz na Bliskim Wschodzie i w Afryce ma nabrać rozpędu, a do końca dekady każdy rok ma przynieść rekordową moc nowych instalacji
- Morska energetyka wiatrowa: Rynek morskiej energetyki wiatrowej ma znacznie wzrosnąć, a do końca dekady dokładana każdego roku moc nowych instalacji ma się zwiększyć czterokrotnie w porównaniu z poziomami z 2024 roki. Chiny i Europa będą przez cały czas dominować we wzroście w najbliższej przyszłości, ale oczekuje się, iż wdrażanie morskiej energetyki wiatrowej nabierze rozpędu na rynkach wschodzących w USA i regionie Azji i Pacyfiku w drugiej połowie dekady.
/Fot: Erik Wilde, David Dixon//