9 godzin temu
Ursula von der Leyen zapowiedziała, iż w ten weekend spotka się z Donaldem Trumpem. Będzie to ostatnia próba powstrzymania planowanego przez amerykańskiego prezydenta wprowadzenia 30-procentowych ceł na eksport z UE, które mają wejść w życie w przyszłym miesiącu.
W skrócie:
-
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała, iż spotka się z Donaldem Trumpem jutro w Szkocji, by rozmawiać o stosunkach handlowych między UE a USA.
-
W UE rosną oczekiwania na zawarcie umowy podobnej do tej z Japonią, która objęłaby unijny eksport średnim cłem w wysokości 15 proc., co w praktyce mogłoby oznaczać utrzymanie obecnego poziomu obciążeń.
-
Obecnie na unijny eksport do USA nakładane są cła sięgające 50 proc. (na stal i aluminium), 25 proc. (na auta i części) oraz bazowe 10 proc., obejmujące łącznie 70 proc. eksportu UE o wartości 370 mld euro.
-
UE przyjęła pakiet ceł odwetowych na towary z USA o wartości 93 mld euro, który wejdzie w życie 7 sierpnia, jeżeli nie dojdzie do porozumienia.
***
„Po dobrej rozmowie z prezydentem USA Donaldem Trumpem uzgodniliśmy, iż spotkamy się w niedzielę w Szkocji, aby omówić stosunki handlowe między Europą a Stanami Zjednoczonymi i sposoby ich wzmocnienia”, napisała wczoraj na platformie X przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
W UE rosną nadzieje, iż Brukseli uda się zawrzeć porozumienie podobne do tego, które Waszyngton wynegocjował na początku tygodnia z Japonią. Gdyby to się udało, unijny eksport byłby objęty średnim cłem na poziomie 15 proc.
Trump już wcześniej wprowadził 50-procentowe cło na stal i aluminium, 25-procentowe na samochody i części samochodowe oraz bazowe 10-procentowe, które w tej chwili obejmuje unijny eksport o wartości 370 mld euro – czyli 70 proc. całkowitego eksportu UE do USA.
Cła te nakładają się na wcześniejsze średnie cło w wysokości 4,8 proc., które obowiązywało unijnych eksporterów przed powrotem Trumpa na stanowisko prezydenta USA. Unijni dyplomaci uważają, iż w przypadku zawarcia porozumienia 15-procentowa stawka celna zawierałaby już te wcześniejsze 4,8 proc., co de facto oznaczałoby utrzymanie dotychczasowego stanu rzeczy.
W czwartek (24 lipca) UE zatwierdziła środki odwetowe w postaci ceł na amerykański eksport o wartości 93 mld euro. Mają one wejść w życie 7 sierpnia – sześć dni po planowanym wprowadzeniu przez Trumpa 30-procentowych ceł.
Trump powiedział wczoraj dziennikarzom, iż „szanse na porozumienie z UE wynoszą 50 na 50”. – Powiedziałbym, iż mamy 50-procentową szansę, może choćby mniejszą, na zawarcie porozumienia z UE – stwierdził tuż przed wylotem do Szkocji, gdzie odwiedzi swoje pola golfowe i spotka się z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem.
