
stojąca w miejscu niezatopiona chwila
wyczekuje zdarzenia które się wymknie
między palcami zgrabiałymi od pracy
czuję pot współczesnych niewolników
nie potrafię zasnąć nikt nie wie dlaczego
za dużo na głowie i myśli jakby nieswoje
uciekam w marzenia ciężko pracuję by zapomnieć. układam sny jak dziecko klocki
ta gehenna pewno kiedyś się straci
dni będą pełne szczęścia i radości
szukając lat ucieka lato zrób coś dobrze
by wyrazić swoje emocje jak najlepiej