Unia Europejska i Australia ogłosiły wczoraj rozpoczęcie negocjacji w sprawie nowego partnerstwa w zakresie bezpieczeństwa i obrony. W inicjatywie, ogłoszonej na marginesie szczytu G7 w Kanadzie, obie strony wyrażają wolę pogłębienia współpracy strategicznej w obliczu rosnących napięć geopolitycznych.
W oświadczeniu Komisja Europejska podkreśla, iż planowane partnerstwo będzie obejmować takie obszary jak przemysł obronny, cyberbezpieczeństwo, przeciwdziałanie terroryzmowi oraz wymianę informacji wywiadowczych.
Co istotne, inicjatywa nie będzie obejmować zobowiązań do wspólnych operacji wojskowych, co odróżnia ją od sojuszy o charakterze militarnym, takich jak NATO.
Nowy rozdział w relacjach UE – Australia
Decyzja zapadła po spotkaniu przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, przewodniczącego Rady Europejskiej António Costy oraz premiera Australii Anthony’ego Albanese.
Jak wskazał szef australijskiego rządu, porozumienie otworzy drogę do wspólnych projektów w zakresie zamówień obronnych, co jego zdaniem przyniesie wymierne korzyści zarówno przemysłowi zbrojeniowemu, jak i szeroko pojętemu bezpieczeństwu narodowemu obu stron.
– To otworzy drzwi do wspólnych zakupów sprzętu obronnego, przynosząc realne korzyści naszym przemysłom oraz zwiększając nasze bezpieczeństwo – zaznaczył Albanese.
Von der Leyen dodała, iż kooperacja z zaufanymi partnerami jest dziś kluczowa w świecie napięć i strategicznej rywalizacji.
– W obliczu rosnących zagrożeń, jak agresja Rosji, napięcia wokół Tajwanu czy niestabilność na Bliskim Wschodzie, demokracje muszą zacieśniać więzi. Jednocześnie zarówno UE, jak i Australia angażują się w przywrócenie rozmów o wolnym handlu – bo bezpieczeństwo gospodarcze także się liczy – podkreśliła.
Od zawiedzionych nadziei po nowy impuls w handlu
Unia Europejska i Australia już w 2018 roku rozpoczęły negocjacje nad umową o wolnym handlu. Celem było ułatwienie dostępu do rynków, zniesienie barier celnych i stworzenie bardziej zintegrowanego obszaru gospodarczego między Europą a regionem Indo-Pacyfiku.
Rozmowy rozbiły się jednak o najważniejsze kwestie – zwłaszcza o dostęp australijskich produktów rolnych do europejskiego rynku. W 2023 roku negocjacje oficjalnie przerwano. Zerwał australijski minister handlu Don Farrell, zarzucając UE brak elastyczności.
Zmieniający się kontekst globalny, w tym coraz bardziej protekcjonistyczna polityka USA pod rządami Donalda Trumpa, który ponownie objął urząd prezydenta i wprowadził szereg nowych taryf celnych – skłonił UE i Australię do ponownego otwarcia rozmów.
Jak zaznaczyła Komisja Europejska, w tej chwili panuje „silny impuls” w relacjach z Australią, który może przełożyć się na odblokowanie impasu.
Geopolityczne tło: Europa szuka partnerów poza NATO
W obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, rosnącej asertywności Chin i niepewności co do długoterminowego zaangażowania USA w obronę Europy Bruksela od dłuższego czasu stara się budować niezależne kanały współpracy w zakresie bezpieczeństwa z partnerami spoza NATO.
Australia, będąca członkiem sojuszu AUKUS wraz ze Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią, jawi się jako naturalny sojusznik w regionie Indo-Pacyfiku – kluczowym z punktu widzenia globalnej równowagi sił.
Choć nowe partnerstwo UE – Australia nie przewiduje zobowiązań do udziału w operacjach wojskowych, jego znaczenie może być strategiczne: pozwala ono bowiem na lepsze skoordynowanie różnych gałęzi polityki, rozwój wspólnych technologii obronnych oraz wzmocnienie odporności cybernetycznej.
Rozmowy nad szczegółami partnerstwa mają rozpocząć się jeszcze w drugiej połowie roku. Zarówno Bruksela, jak i Canberra zapowiadają konstruktywny dialog i wolę osiągnięcia konkretnych rezultatów w możliwie krótkim czasie.
Wobec rosnącego napięcia w relacjach z Chinami i nieprzewidywalności polityki amerykańskiej, Unia Europejska – podobnie jak Australia – zdają się rozumieć, iż bezpieczeństwo nie opiera się już wyłącznie na militarnych sojuszach. Coraz większą rolę odgrywa także bezpieczeństwo gospodarcze, technologiczne i energetyczne.
Nowe partnerstwo z Australią może być jednym z pierwszych kroków w kierunku bardziej autonomicznej, ale przez cały czas otwartej i sieciowej polityki bezpieczeństwa Unii Europejskiej.