Tyle w ostatnich latach zarabiała Marta Nawrocka. Zajmowała się walką z nielegalnym hazardem

Wraz ze zmianą na stanowisku prezydenta wrócił temat obowiązków i pensji pierwszej damy. Wiele osób interesuje też kwestia dotychczasowej pracy Marty Nawrockiej. Na jakie wynagrodzenie mogła liczyć nowa pierwsza dama?
Marta Nawrocka pracowała w ostatnich latach w Pomorskim Urzędzie Celno-Skarbowym w Gdyni. Do jej obowiązków należała między innymi kontrola przemysłu naftowego, spirytusowego, a także walka z nielegalnym hazardem.

REKLAMA







Zobacz wideo Kto do tej pory był najlepszą polską pierwszą damą?



Ile do tej pory zarabiała Marta Nawrocka?
Jak poinformował tygodnik "Polityka" miesięczna pensja Marty Nawrockiej w ostatnim czasie wynosiła około 5,5 tysięcy złotych brutto. Jednak co istotne, mogła liczyć także na dodatek za długoletnią pracę, który wynosił 17 procent, a także "trzynastkę".





Tyle zarabiała Nawrocka. Zajmowała się walką z nielegalnym hazardemFot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl


Pierwsza dama formalnie nie jest pracownikiem Kancelarii Prezydenta RP. Dlatego też nie przysługuje jej wynagrodzenie. I mimo iż nie jest to wymóg prawny, przyjęło się, iż żony prezydentów rezygnują z pracy zawodowej. Przykładowo, Agata Kornhauser-Duda w 2015 roku wzięła bezpłatny urlop w szkole. Warto wspomnieć też o pewnej istotnej zmianie, która została wprowadzona w 2021 roku. Od tego czasu pierwsza dama ma prawo do ubezpieczenia społecznego.


Tak Marta Nawrocka mówiła o swojej pracy
W czasie kampanii wyborczej Marta Nawrocka wypowiadała się na temat swoich obowiązków zawodowych. - Jest to praca w terenie. Zajmuję się zwalczaniem nielegalnego hazardu w Trójmieście - mówiła w rozmowie z Telewizją Republika.



- Na akcjach czasami bywa niebezpiecznie. To jest praca nieprzewidywalna. Nigdy nie wiadomo, kogo spotkamy w lokalu. Trafiają się osoby pod wpływem narkotyków, alkoholu, które różnie się zachowują, bywają agresywne - dodała w tym samym wywiadzie. Jakie masz nastawienie wobec prezydentury Karola Nawrockiego? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania artykułu.