Trudne życie pierwszego dziecka. Ola Kwaśniewska na wycieczki jeździła pod innym nazwiskiem

1 godzina temu
- Ola miała 14 lat, kiedy wprowadziła się do Pałacu Prezydenckiego (...) i za sprawą taty została pierwszym dzieckiem w naszym kraju, to ona sobie narzuciła takie gorset - mówi Jolanta Kwaśniewska w rozmowie z Małgorzatą Rozenek-Majdan w najnowszym podcaście "Z bliska". Córka pary prezydenckiej nie miała łatwego startu w dorosłość, ale jak przyznaje jej matka, wtedy nie było paparazzi na każdym kroku. - Ludzie jej nie znali, nikt nie wiedział, jak wygląda córka prezydenta.
"Z bliska" to wyjątkowy program, którego goście nie boją się trudnych pytań, a prowadząca, Małgorzata Rozenek-Majdan, z odwagą porusza ważne tematy. Jedną z jej pierwszych rozmówczyń była Jolanta Kwaśniewska. - Jej działalność publiczna, społeczna i charytatywna od lat inspiruje tysiące osób w Polsce i poza jej granicami. To rozmowa, która pokazuje, iż siła autentyczności i konsekwencji może zmieniać świat wokół nas - podkreśliła Małgorzata Rozenek-Majdan. Była Pierwsza Dama poruszyła również temat dotyczący tego, jak jej córka, Aleksandra Kwaśniewska, musiała radzić sobie z tym, iż jest "pierwszym dzieckiem" w kraju.

REKLAMA







Zobacz wideo Pierwsza Dama Jolanta Kwaśniewska: od kawalerki na Ursynowie do Pałacu Prezydenckiego |Z Bliska



"Dzieciaki musiały przejść przez biuro przepustek"
Aleksander Kwaśniewski po wygraniu wyborów w 1995 r. wprowadził się do Pałacu Prezydenckiego z żoną i córką. Była to niecodzienna i dosyć niekomfortowa sytuacja zarówno dla pracowników ochrony, jak i samej nastoletniej Aleksandry Kwaśniewskiej. Ola miała wtedy 14 lat i wchodziła w nastoletnie życie, które pod ścisłą ochrona Biura Ochrony Rządu i za murami Pałacu Prezydenckiego nie należało do najłatwiejszych.
- Jej wizerunek nie był na tyle rozpowszechniony, iż musieliśmy się martwić o córkę - podkreśliła Jolanta Kwaśniewska. Jednak para prezydencka zdecydowała się na zastosowanie specjalnych kroków, by ich dziecko jak najmniej odczuło dyskomfort związany z ich publiczną działalnością. Oczywiście niektórych rzeczy nie dało się przeskoczyć.
Kiedy Ola miała urodziny i zaprosiła koleżanki i kolegów, to dzieciaki musiały przejść przez biuro przepustek. Prześwietlono ich torby i plecaki
- opowiada była Pierwsza Dama. Dla bezpieczeństwa córki i po konsultacjach z dyrekcją i nauczycielami jej szkoły, zdecydowano się na wyrobienie dla nastolatki "lewej legitymacji", by mogła jeździć na wycieczki i funkcjonować, tak, jak jej koledzy. - Oczywiście ze względów bezpieczeństwa. I jak gdzieś tam byli, w autobusie czy w pociągu, to ktoś sobie tam czytał, Aleksandra Konty, bo ona miała moje nazwisko rodowe - dodaje.


Życie na świeczniku
Aleksandra Kwaśniewska urodziła się 15 lutego 1981 r. I chociaż jej ojciec działał w polityce, pierwsze lata jej życia były anonimowe. Wszystko się zmieniło w 1995 roku, kiedy Aleksander Kwaśniewski wygrał wybory prezydenckie. Ola miała wtedy zaledwie 14 lat i tym samym została pierwszą nastolatką, która mieszkała w Pałacu Prezydenckim. Musiała pogodzić życie na świeczniku i szkołę. - Ola w miarę normalnie funkcjonowała, chociaż kiedyś powiedziała mi jedną istotną rzecz - wspomina Jolanta Kwaśniewska. - Pojawił się pierwszy chłopak, wychodzili do kina i wtedy zaczęły się rozterki, czy ten chłopak chce z nią być, bo jest Olą, czy dlatego, iż Kwaśniewską - dodaje.



Dla rodziny Kwaśniewskich Pałac Prezydencki był domem przez 10 lat.
Zapraszamy do oglądania i komentowania najnowszego podcastu "Z bliska" prowadzonego przez Małgorzatę Rozenek-Majdan. Pierwszy odcinek jest już dostępny. Można obejrzeć go także na YouTube i Spotify. Co sądzisz o nowym formacie?
Idź do oryginalnego materiału