Pan prezes wraca do przeszłości. Każdy zna bom mott Karola Marksa o powtarzających się wydarzeniach. Pierwszy raz jako tragedia, drugi jako już farsa. Pan prezes był już wicepremierem w tym rządzie. Obiecał, iż poprawił bezpieczeństwo Polski. Zaczynał przy dźwiękach fanfar, odchodził cichutko, po angielsku. Nieróbstwo pana prezesa dobitnie ujawniły rosyjskie rakiety. Bezkarnie osiągające cele w...
- Strona główna
- Polityka światowa
- Tonący się chwyta
Powiązane
Spór w Prezydium BiH. Chodzi o nominację dla Trumpa
1 godzina temu
Gaza żyje w kryzysie od dawna
4 godzin temu
Departament wojny w USA? Trump: musimy do tego wrócić
5 godzin temu
Polecane
Pritzker: „Trump, nie przyjeżdżaj do Chicago”
3 godzin temu
Stal spłaca. Chodzi o 2 miliony długu
6 godzin temu
Skarga kasacyjna do NSA radykalnie droższa
8 godzin temu