"To się zmieniło". Szef NATO o produkcji amunicji w Sojuszu

2 godzin temu

- Do niedawna Rosja produkowała więcej amunicji niż wszyscy sojusznicy NATO razem wzięci. Ale to się zmieniło - powiedział sekretarz generalny NATO podczas wystąpienia na forum przemysłowym w Bukareszcie. Mark Rutte zaapelował do państw członkowskich o dalsze inwestycje w zbrojenia.

AP/Andreea Alexandru
Szef NATO Mark Rutte w Bukareszcie

Mark Rutte w swoim wystąpieniu chwalił technologie, którymi dysponuje NATO. Podkreślił jednak, iż oprócz jakości, ważna jest też ilość. Szef NATO zaapelował w swoim wystąpieniu o przyspieszenie produkcji uzbrojenia.

- Po pierwsze, jeżeli chodzi o jakość, dysponujemy już najnowocześniejszymi systemami, najlepszymi z najlepszych. Dają nam one przewagę i będziemy ją utrzymywać - mówił polityk.

ZOBACZ: "To, co pokazaliśmy, to duży sukces". Szef NATO o akcji w Polsce

- Potrzebujemy ich więcej i potrzebujemy ich szybko, a to oznacza zwiększenie produkcji i skrócenie czasu dostaw - dodał.

Szef NATO: Produkujemy więcej niż od dziesięcioleci

Szef NATO zabrał też głos na temat produkcji amunicji w państwach członkowskich Sojuszu. Wojna w Ukrainie ujawniła poważne kłopoty państw zachodnich w produkcji pocisków do armat i haubic kalibru 115 mm.

- Do niedawna Rosja produkowała więcej amunicji niż wszyscy sojusznicy NATO razem wzięci. Ale to się zmieniło. W całym Sojuszu otwieramy teraz dziesiątki nowych linii produkcyjnych i rozbudowujemy istniejące. Produkujemy więcej niż od dziesięcioleci - stwierdził Rutte.

Były premier Holandii zastrzegł, iż Sojusz musi zwiększyć swoje zdolności w kontekście obrony powietrznej. W tym zwalczania wrogich dronów.

ZOBACZ: NATO zapowiada gigantyczne wsparcie dla Ukrainy. Historyczny moment

- Musimy kontynuować ten postęp w innych obszarach, od zaawansowanej obrony powietrznej po tanie maszyny przechwytujące drony. Tutaj ilość jest kluczowa - powiedział.

Część wojsk USA wycofa się z Rumunii. Szef NATO komentuje

Wcześniej Mark Rutte zabrał głos na temat zapowiedzianego przez USA wycofania wojsk z Rumunii. Decyzja ta zaniepokoiła państwa Sojuszu we wschodniej części Europy. Szef NATO zapewnił jednak, iż nie ma powodu do obaw.

- Dostosowania do postawy sił USA nie są niczym niezwykłym - powiedział w środę holenderski polityk podczas konferencji prasowej z prezydentem Rumunii Nicușorem Danem.

- choćby po tej zmianie, siły USA w Europie pozostają większe niż przez wiele lat. Na kontynencie wciąż jest znacznie więcej sił USA niż przed 2022 roku (...). Naprawdę uważam, iż robimy trochę za dużo hałasu z tego wycofania - podkreślił Rutte.

ZOBACZ: Mark Rutte naciska ws. walki z dronami. "Nie możemy wydawać milionów"

Administracja Stanów Zjednoczonych ogłosiła w zeszłym tygodniu, iż rotacyjna brygada stacjonująca w tej chwili w tym kraju zostanie wycofana. Amerykańscy urzędnicy stwierdzili, iż jest to "pozytywny znak zwiększonej zdolności i odpowiedzialności Europy".

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Idź do oryginalnego materiału