Andrzej Duda już 6 sierpnia zakończył swoją drugą kadencję jako prezydent RP i przejdzie na prezydencką emeryturę. Były już gospodarz Pałacu Prezydenckiego ujawnił, ile będzie wynosiło jego dożywotnie świadczenie i przyznał, iż kwota – choć znacznie wyższa od przeciętnej emerytury w Polsce – nie spełnia w pełni jego oczekiwań.

Fot. Shutterstock
Taką emeryturę dostanie Andrzej Duda po odejściu z Pałacu. Kwota zaskakuje i wywołuje dyskusje
Już 6 sierpnia Andrzej Duda zakończy drugą kadencję na stanowisku prezydenta RP. Odejście z Pałacu Prezydenckiego oznacza dla niego nie tylko koniec jednej z najważniejszych misji w życiu, ale także początek nowego etapu – z innymi obowiązkami i innymi źródłami dochodu. Były prezydent zdradził, ile wyniesie jego świadczenie emerytalne i przyznał, iż kwota, choć wyższa od przeciętnej, nie spełnia w pełni jego oczekiwań.
Koniec kadencji i plany na przyszłość
Zgodnie z konstytucją Andrzej Duda nie może ubiegać się o trzecią kadencję. Choć kończy urzędowanie, nie zamierza całkowicie wycofać się z życia zawodowego. Jak sam podkreśla, ma energię i zamierza przez cały czas pracować. Nie wyklucza różnych aktywności, od działalności publicznej po przedsięwzięcia medialne czy promocyjne.
Podczas wywiadów ustępujący prezydent kilkukrotnie sygnalizował, iż inspiruje się Donaldem Trumpem, który po zakończeniu kadencji skutecznie monetyzował swoje doświadczenie polityczne. Duda promuje już swoją autobiografię „To ja”, którą określa jako szczery zapis kulis decyzji podejmowanych w trakcie dwóch kadencji.
Ile wyniesie emerytura Andrzeja Dudy?
Podczas rozmowy w Kanale Zero były prezydent ujawnił, iż jego świadczenie emerytalne wyniesie około 11–12 tys. zł netto miesięcznie. To kwota znacznie wyższa od przeciętnej emerytury w Polsce, która w tej chwili wynosi około 3 tys. zł brutto.
Duda zaznaczył jednak, iż w jego ocenie nie jest to nadmiernie wysoka suma, biorąc pod uwagę oczekiwania społeczne wobec byłych prezydentów. – Trzeba się przyzwoicie ubrać, od czasu do czasu gdzieś pojechać, odbyć spotkania, zaprosić kogoś do restauracji. Rzeczpospolita nie rozpieszcza byłych prezydentów – mówił w Radiu Zet.
Zarobki w trakcie prezydentury
Przez lata urzędowania Andrzej Duda zarabiał około 26,5 tys. zł brutto miesięcznie. Po zakończeniu kadencji jego uposażenie spadnie o połowę, choć wciąż będzie należało do najwyższych świadczeń w Polsce. Dodatkowo, jak przyznaje, jego plany zawodowe obejmują aktywność, która pozwoli mu dorobić do prezydenckiej emerytury.
Burza komentarzy wokół kwoty świadczenia
Deklaracja o wysokości emerytury wzbudziła w internecie falę komentarzy. Część internautów uważa, iż 11–12 tys. zł miesięcznie to wciąż ogromna suma w porównaniu z realiami większości Polaków. Inni podkreślają, iż funkcja prezydenta wiąże się z wyjątkową odpowiedzialnością, a po jej zakończeniu należy się odpowiedni standard życia.
Nowy etap w życiu byłego prezydenta
Choć świadczenie emerytalne zapewni Andrzejowi Dudzie stabilne życie, sam zainteresowany zapowiada, iż nie zamierza ograniczyć się tylko do jego pobierania. Już teraz zapowiada aktywność zawodową i publiczną, która pozwoli mu pozostać widocznym na scenie politycznej i medialnej.
Za kilka dni odda władzę swojemu następcy, a jego przyszłe działania pokażą, jak wykorzysta lata doświadczeń zdobytych w Pałacu Prezydenckim.