Obserwując chocholi taniec, jaki wykonuje z edukacją obecne kierownictwo resortu, z coraz większym szacunkiem wspominam swoją PRL-owską szkołę. Nie była idealna, nie miała idealnych nauczycieli, ale miała określone cele, spójne treści do przekazania i wyznaczone zadania emancypacyjne. Oczywiście, nie wszyscy wynieśli z niej tyle samo. Byli tacy, którzy mieli mniej szczęścia lub mniej chęci do...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Szkoła bez sensu
Powiązane
Nawrocki odpowiada Zełenskiemu. Dosadne słowa prezydenta
38 minut temu
Nowa funkcja Hołowni? Rzecznik rządu komentuje
1 godzina temu
Polecane
Banderowska flaga na koncercie. Prokuratura zdecydowała
31 minut temu